Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.
A Fasiol do świtania czekał i się nie doczekał?