Masz coś jeszcze w zanadrzu?
Do klimatu twórczości mistrza najbardziej pasowałaby jagodzianka na kościach ;DNa czyich kościach? ;)
Bo to, panie, filozofia filozofią, a fizjologia fizjologią.
To nie Maciek ma do nas interes tylko my do niego. Więc w naszym interesie jest molestować go pytaniami. Ale nie wiem, czy jest sens robić to przez telefon, skoro podobno jesteśmy wstępnie umówieni na spotkanie.Własnie. Czas leci, a temat uciekł. Ja jestem za spotkaniem i planowany termin (6 stycznia) mi odpowiada.
Jesteśmy?
Własnie. Czas leci, a temat uciekł. Ja jestem za spotkaniem i planowany termin (6 stycznia) mi odpowiada.
Jeśli chodzi o spotkanie z M.Z. to nie wiem czy będziemy mieli duży wpływ na jego przebieg
i lata mię kalafiorem na agrafce najprawdopodobniej.Ciekawy eksperyment...
A bez metafor? ???Hej, to moja kwestia!
może się uda nie sparaliżować kraju masową absencją w miejscu pracy...
jestem elementem zacofanym, ciemnogrodzkim, może pasuję na beskidzką głuszę, ale do stolycy to nie wiem ;D
...Wigilia dopiero przed nami, a tu koty ludzkim głosem mówią :o
Łamię się kochani, łamie.
A bez metafor? ???Hej, to moja kwestia!
Hmm, a może jednak twoja?
-do Olsztyna o 19:10 z WC
-powrót do Mielca utrudniony ale 21:15 jest coś do SWR
-do Białegostoku o 22:20
-do Krakowa o 19:48 (ale IC. Taniej tylko na rano)
-do Konina o 22:43
Tu stacja Tczew, stacja Tczew ;D
No to zaczęło się...
A słynna Hajnowska zapowiedź pociągu (śpiewnym akcentem oczywiście):
Pojazd z Siemionołki do Hajnołki, tfu, jebnułsia, z Hajnołki do Siemionołki...
A ja przypominam, że są jeszcze samochody, które co do zasady łatwiej zapowiedzieć i nimi dojechać.
To zakładamy, ze impreza bezalkoholowa będzie? A tam takiego fajnego paulanera podają... :-\Zakładać to se możecie... papcie na nogi! :D
Zaraz, jakie pięć osób? Deep raz, Stefan dwa, Baader trzy, Cezarian pięć, Bluesmanniaki siedem, Pedadog dziesięć, Bruxa dwanaście, może trzynaście.No jak ty liczysz pedadoga za trzech (pewnie z psem?) a i siebie za trzech (pewnie z kotem?) to faktycznie bedzie zlot, że sie nie pomieścimy w tym restaurancie ;D
..... a tak wogóle serial super, jadę samochodem i rechoczę jak idiota. ;)No i sie doigrałeś - dożywotni zakaz wstępu do MediaMarkt ;D
edit: wywiad audio - to się nagrywa na tzw gwóźdź Ziobry, ew. empe3 z opcją voice record. Technikalia to jest akurat pikuś. Zdobycie kontaktu, i pytania sensowne - ot co...
Niech jednak zadecyduje wiekszość.
Jak znam życie, to Stefek załatwił, że skoro nie może przyjechać, to Zembaty takze nie.
Przy okazji jest to także słuszne dla wszystkich osób, które nie mogły przyjechać.
tak, ale jak tego dokonać, jeśli nie ma końtaktu ?to proste - o wyznaczonej godzinie (?) Bruxa musi pójsc do wyznaczonego lokalu
Tak czy owak, za późno już na organizację jakiegokolwiek spotkania na jutro. Szkoda. Ale... Obiecałam, że przyniosę coś na spotkanie, a skoro nie mogę tego wręczyć osobiście, posłużę się chomikiem. Nie, niestety nie jest to słynny już dziesięciopak Budvara, takich rzeczy się nie powierza chomikom. Ale mam nadzieję, że podziała równie rozweselająco ;DStefan jest pod wrażeniem.
http://chomikuj.pl/Dufalka (http://chomikuj.pl/Dufalka)
Zachomikowałam w folderze poszepszynscy, ale pozostałe foldery też nie są pozamykane. .
Stefan jest pod wrażeniem.
jeeeeeej! pewnie zarwałaś cała noc
musiało sie jakoś odbić na zdrowiu, najprawdopodobniej, psychicznym
Tak sobie pomyslałem, że trza by antologię (o ile autorka się zgodzi) zrucić bezpośrednio na stronę RP. Albo jako osobny link obok tfurczosci, albo dodać do działu o tfurczości (jakby była ankieta, to ja głosowałbym za tym rozwiązaniem).
Co do Bruxy, to ja się także zastanawiam, jak tą antologię zniósł, ale nie kot, tylko mąż...
To miała być konstruktywna krytyka? ;)Kto powiedział, że konstruktywna? ;D
Się będzie się pisać, się zrobi się tom drugi ;D
Tak se czytam ten wątek (btw, Małysz 4) i sie zastanawiam, czy osiągnął on już offtopowość = 100 czy jeszcze nie.A jak wnioski bedą on-topowe?
Jak dojdę do jakichś wniosków, to dam (chyba) znać.
Pozostaje tylko pytanie, czy to co się (ewentualnie) ukaże w Oczywizdoźci, potem będzie się zawierać w Antologii?Suplemencik się zrobi. Pytanie - czy przez rok uda nam się wydać choć jeden cały numer? Czy od razu rocznik, w oprawie twardej? ;D
Pytanie tylko, czy idziemy na żywioł (i na który, żywiołów?
No jak to na który z żywiołów? NA PIWO! Płynne złoto (lub jak kto woli dżem jęczmienno-słodowy). A tempo powstania poszepszyńskopedii przerażająco imponujące!
Zupełnie jak w niezapomnianym roku,1939 gdy wróg miał nad nami wszelką przewagę. Jednak ze wszystkich Przewag wroga największe wrażenie wywarło na nas prototypowe zaopatrzenie lotnicze, a konkretnie ładunek z pociskami moździerzowymi, który wylądował na naszym ćwiartowniku (stopień o połowę niższy od półkownika) zabijając go na miejscu. Teraz to się nazywa skrócony kanał dystrybucji, bez pośredników prosto z manufaktury amunicji na naszego przełożonego.
i co dalej? Zembaty odbiera telefony, czy ciągle nic?Teraz już się nie odbiera telefonów. Każdy może ich mieć ile chce.
Mi tam żaden termin nie pasi pozdrówcie Zembatego bla bla bla... :'( :-* całuski 102.Zygfryd nie chce się z nami spotkać i wcale mu się nie dziwię... ;)
Teraz maturka mie czeka, a ten 2 termin to mam koncert w Chorozwie na "Wembley".
hmm.
wqtek nie cieszy sie za bardzo zainteresowaniem, a i termin sie nie krystalizuje.
(...)
niesytety
(...)
ale z tego co widze - znowu nie wypali. .
(...)
per "Niepowazni"To moje drugie imię :)