Pomór, dziadostwo, kwocza grypa...
Do widzenia się z państwem...
Byłem! Byłem na forum, alke tylko duchem, w przeciwieństwie do Ducha, który był ciałem i, chyba,
temporą.A stefek? nie umieraj nam teraz! Masz za mało postów, żeby umierać!
Wzięła Cię grypa? Czyżbyś widział się z Fasiolem i to, jak zwykle przy kaczej grypie, poza naszymi kuperami?