Jeśli Galicjańczyk to oczywiście mineralizowany. Pytanie tylko, czy mineralizowany wysoko, czy nisko?
Trzeba by sprawdzić w starym dowodzie osobistym (pewnie Stefan zachował go na pamiątkę),tam było wpisane.
Swoją drogą, coraz więcej ludzi nigdy nie miała starego dowodu osobistego. Czy to nie jest dyskryminacja? Czy rzad nie powinien zadbać o to, żeby wszyscy mieli prawo do starych i do nowych dowodów osobistych, że o prawach jazdy nie wspomnę? Co w sytuacji, jeżeli ktoś wyrobił sobie nowe prawo jazdy na stary dowód osobisty?
Ileż w starym dowodzie było pożytecznych inforamcji: zakład pracy, liczba dzieci, małżonek, wydanie książeczki walutowej (właśnie, młodzi, co to?).
Uważam zresztą, że nowe dowody osobiste i prawa jazdy są nieważne, bo nie ma w nich zawartego zapisu o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych. Przecież taki urzędnik, albo policjant na drodze, często bez naszej zgody czyta już to dowód, już to prawo jazdy! A jak czyta, to chcąc nie chcąc przeżuwa i przetwarza nasze dane osobowe! Przecież to skandal! Dochodzi nawet do tego, że następnie te dane zapisuje i wprowadza do jakiejś bazy, dodaje punkty, a potem to trzyma przez rok. Hańba! Bez naszej zgody w cywilizowanym kraju!