Cóż, jeśli już marzy się Lemberg (całkiem realne w obecnej sytuacji) to trzeba będzie oddać zuruck alte Deutsche Stettin und Breslau. Nie to jednak istotne. Pomnik budzi u mnie wiele miłych skojarzeń, w domu jednego sąsiada też w dzieciństwie podziwiałem takie wieszaki z poroża, a jeszcze bardziej wypchanego abaaaaaaażanta, którego tu zabrakło.
Czy na zdjęciu ze stacją metra w tle widać sanacyjny Prudential? Działał na nim tuż przed wojną nadajnik mechanicznej tv (wiem że brzmi to trochę jak myszokot ale tak było), nawet film ("Barbara Radziwiłłówna") zdążyli puścić, ale na reklamy już nie było czasu bo nadjechali Niemcy nas demokratyzować... Tak czy inaczej jeden z najciekawszych i najbardziej zapomnianych warszawskich budynków, pewnie dalej nie ma szans na zwiedzanie bo remont?