Dobre wieści !!!

[Stefan]

a to ja nic nie wiem...

[Cezarian]

To sobie poczytaj, albo obejrzyj. Nietrudno będzie coś znaleźć. Mnie wiadomość zakoczyła w drodze, usłyszałem - a jakże w Trójce - że samolot krąży, ale podwozia wypuścić nie może. Mrówki przeszły po rękach.
wszystko ma jednak plusy i minusy. Podobno lotnisko na Okęciu ma już zajęty grafik na kilka miesięcy z zamówieniami na lądowania bez wysuniętego podwozia. Cały świat docenia bowiem świetną organizację przygotowania pasa do takiego lądowania. Dyrekcja lotniska myśli już nawet o wynajęciu drzwi od stodoły...

[Stefan]

A podobno dobra wiadomość to żadna wiadomość.
Ominął mnie ten szał i dobrze mi z tem.

[Bluesmanniak]

A ja myślę, że możesz żałować - wiesz ile pozytywnej adrenaliny to wyzwoliło w ludziach?! Np. mnie przestała głowa boleć
Swoją drogą tego pilota to powinni ukarać przynajmniej 10 punktami karnymi - żeby tak zatrzymać się na środku skrzyżowania i zablokować cały ruch

[Bruxa]

A podobno dobra wiadomość to żadna wiadomość.
Ominął mnie ten szał i dobrze mi z tem.

Nie przejmuj się Stefan, założę się, że zaraz przestaniemy się zachwycać, jakich mamy świetnych pilotów i obsługę, a zaczniemy marudzić, jakie mamy beznadziejne samoloty  

[Bruxa]

Myliłam się. Nie zaraz, ino juź 

No i mamy kolejny sukces rządu POpaprańców. Zepsuty samolot i zamknięte na prawie 48h lotnisko. Kto odda kasę tym co przez ten incydent nie dotrą w terminie w to czy tamto miejsce? Kto zapłaci za opóźnienia tych co miast w Warszawie wylądowali np. w Poznaniu?

Wbrew temu co wszyscy ględzą lądowanie nawet największym samolotem na brzuchu na przygotowanym pasie to bułeczka z mesełkiem, tzw. małe piwo przed śniadaniem. Niedowiarków i resztę polskich debili odsyłam do lektury - np. strona aviation-safety.net - jest tam dokładna statystyka - żeby zginąć w takich okolicznościach (samolot bez paliwa dokonuje awaryjnego lądowania bez podwozia na przygotowanym pasie w asyscie służb ratowniczych) trzeba mieć totalnego niefarta - Wrona zrobił po prostu to, za co mu płacą.

Ach, ta pozytywna adrenalina i polskie ciepełko, pardon, piekiełko.

[Bruxa]

O, to jeszcze fajne 

Samolot dużo kosztuje, a tak brzydko jest wykończony kokpit, dlaczego? Zobaczcie samochody jak ładnie wyglądają w środku.

A GDZIE BYŁ SERWIS BOENINGA? PRZECIEŻ PŁACIMY ZA NIEGO.

A kto, ja się pytam rozpylił dzisiaj mgłę nad lotniskiem w Poznaniu? I kto za to zapłaci?!?!

[Stefan]

somethings pojebałos komuś, a ja dalej nie wiem o so chodzi i nie będe się dowiadywał ani podniecał. No ale Wrona powinien zapłacić za usterki, a poza tym to sPISek zusu, by nie placić emerytur, tylko się nie udał.

[Cezarian]

Nie bardzo rozumiem, o co Stefkowi chodzi. Rozumiem postawę abnegata, ale... wyobraź sobie, że Twoja teściowa wraca tak z NY...(sprawdzić, czy nie ksiądz).

[Stefan]

Nie bardzo rozumiem, o co Stefkowi chodzi. Rozumiem postawę abnegata, ale... wyobraź sobie, że Twoja teściowa wraca tak z NY...(sprawdzić, czy nie ksiądz).

A ja nie rozumiem o co chodzi ob mecenas.
Jeżeli z mojego braku zainteresowania wnioskujesz, że wyrażam żal że się nie rozbił to zweryfikuj wszystkie swoje dyplomy. I załóż okulary.
Po prostu nie oglądałem wczoraj tv ani nie słuchałem radio i ominęło mnie (a więc i nie podnieciło) to całe szaleństwo.
Bardziej łopatologicznie nie da się chyba tego wyjaśnić?
Nawet prawnik powinien (oczywiście pro bono) zrozumieć

[Cezarian]

Nie bardzo rozumiem, o co Stefkowi chodzi. Rozumiem postawę abnegata, ale... wyobraź sobie, że Twoja teściowa wraca tak z NY...(sprawdzić, czy nie ksiądz).

A ja nie rozumiem o co chodzi ob mecenas.
Jeżeli z mojego braku zainteresowania wnioskujesz, że wyrażam żal że się nie rozbił to zweryfikuj wszystkie swoje dyplomy. I załóż okulary.
Po prostu nie oglądałem wczoraj tv ani nie słuchałem radio i ominęło mnie (a więc i nie podnieciło) to całe szaleństwo.
Bardziej łopatologicznie nie da się chyba tego wyjaśnić?
Nawet prawnik powinien (oczywiście pro bono) zrozumieć

Teraz rozumiem, że nic nie zrozumiałeś z mojego wpisu. A najpewniej zrozumiałeś, ale sie nie chcesz przyznać. Nawet fakt bycia chemikiem nie do końca Cię usprawiedliwia.
Dla ułatwienia - napisane przeze mnie powyżej zdanie nie oznacza, że uważam, że z żalem przyjąłeś fakt nie rozbicia się samolotu.

[Stefan]

I na tym zakończmy tę dyskusję.
Ja nie rozumiem
Ty nie rozumiesz
On, ona ono nie rozumie
My nie rozumiemy
Wy nie rozumiecie
Oni nie kumają.
BTW
W prezencie na 65 urodziny poproszę o bilet na katastrofę lotniczą.

[Bruxa]

Stefan zazdraszcza, że nie mieszka w stolycy

[Bluesmanniak]

BTW
W prezencie na 65 urodziny poproszę o bilet na katastrofę lotniczą.

Ale w jakim charakterze chciałbyś uczestniczyć? Bo nie wiem czy ci rezerwować bilet czy tylko wejściówkę na taras widokowy?

[Fasiol]

Kup Stefanu na taras.Potem takiego bilet nie zginać, nie rysować, najlepiej zafoliować a będzie służył wiele lat.