Autor Wątek: Refleksja na dziś...  (Przeczytany 850973 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21261
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19605 dnia: 19 Września 2022, 13:11:49 »
To jakaś propozycja? ;)


Mam struclę z waniliowym nadzieniem.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19606 dnia: 19 Września 2022, 15:58:06 »
Aż zgłodniałem...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19607 dnia: 19 Września 2022, 16:11:01 »
Dobrze, że zjadłem jabłko, to prawie jak strucla?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38561
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19608 dnia: 19 Września 2022, 16:13:25 »
A ićcie...
Właśnie przeglądam (i próbuję organizować) zdjęcia z wakacji. W tym pewną ilość wspomnień gastronomicznych.
Co ja się tam naoglądam... Co ja sobie smaka narobię...

No, ale strucli z waniliowym nadzieniem tam nie ma.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19609 dnia: 19 Września 2022, 16:26:22 »

No, ale strucli z waniliowym nadzieniem tam nie ma.
Nie chcę wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale czy w tym kontekście to były w ogóle wakacje?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38561
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19610 dnia: 19 Września 2022, 17:28:34 »
Stosowałam dietę śródziemnomorską. Przykład na zdjęciu.

Swoją drogą, przekonaliśmy się, że deser w tamtych rejonach nie jest żadną opcją.
Jest absolutnym obowiązkiem!
Nawet przy śniadaniu.
Zanim to pojęliśmy zdarzyło nam się doprowadzić do łez co wrażliwszych kelnerów.
Ba! Raz nawet doprowadziliśmy obsługę do takiej desperacji, że dostaliśmy deser gratis. Żeby nie przynieść hańby lokalowi, najprawdopodobniej.
I zostaliśmy dopilnowani do ostatniego okruszka.
Tam w tym temacie nie ma żartów i jeńców nie biorą.


I wy teraz myślicie, że sobie żarty stroję, albo co najmniej konfabuluję. Nic z tego, wręcz przeciwnie, ograniczam się do minimum, żeby nie stracić ze szczętem wiarygodności... Jakbym tak wszystko opowiedziała...

A, prawda, raz nie jedliśmy deseru. To było wtedy, jak poszliśmy na lancz do naleśnikarni. I były naleśniki z czekoladą i bitą śmietaną...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19611 dnia: 19 Września 2022, 17:39:19 »
Fajnie się czyta - Maryla jak raz naleśniki dzisiaj smaży, tyle że bez czekolady...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21261
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19612 dnia: 19 Września 2022, 17:47:11 »
Po takiej diecie śródziemnomorskiej to chyba szybko ma się smaka na boczek z patyka.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38561
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19613 dnia: 19 Września 2022, 18:00:54 »
To się przekąsza smażonymi sardynkami. Na przykład w occie.

A potem pojechaliśmy do krainy jamona, tam już deserami nie straszyli.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19614 dnia: 19 Września 2022, 20:47:40 »
To ciekawe, nie mam takich doświadczeń deserowych? Może to ze względu na wzrost?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38561
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19615 dnia: 19 Września 2022, 21:45:55 »
To pewnie zależy, gdzie tych doświadczeń szukałeś. Nas maltretowali deserami głównie w Sintrze i okolicach, to w ogóle jest inny wymiar czasoprzestrzenny, taki z bajki trochę.
W Lizbonie nie byli aż tak nachalni, ale desery i słodkości były wszędzie. (A jeszcze mieliśmy w zapasie ciasteczko od dobrego, sintrzańskiego gospodarza, co nam zapakował na drogę, roladka krucha z nadzieniem migdałowym, bagatela z pół łokcia długości miała... I on to traktował jako ciasteczko, nie ciasto.)
W Porto to nie mieliśmy czasu za bardzo, a potem panie, to już Galicja, nie przelewało się... Aby ślimaki różne i robaki morskie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19616 dnia: 19 Września 2022, 23:00:02 »
Z wymienionych to Porto, ale tam raczej porto, choć nie na łokcie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38561
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19617 dnia: 19 Września 2022, 23:03:35 »
No, Porto i Lizbonę porównywać, to jak... nie wiem... Warszawę i Kraków? Bydgoszcz i Toruń?
Dwa różne światy.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19618 dnia: 19 Września 2022, 23:34:10 »
Dobrze, to jeszcze Galicja, ale Santiago de Compostella. Znakomite ośmiorniczki tuż przy katedrze. A Lizbona tak, ale nie, bo to było w roku ÓW, czyli 1989.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38561
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #19619 dnia: 19 Września 2022, 23:58:36 »
Tak, Santiago właśnie. Po galicyjsku oszczędnie zamówiliśmy przegrzebki. Żeby od razu mieć muszle na suweniry dla rodziny ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.