Refleksja na dziś...

[Cezarian]

Co to się porobiło, a wracając do Alvina, to leży cały, czy tylko jako skórka? Jeśli to ostatnie, to ponoć kocia skórka lepsza.

[Fasiol]

Tfu, tfu, na psa urok...
Alvin w ramach kocyka grzewczego chyba?

Potem już tak. Najpierw wytarzał się w śniegu i przyszedł się ogrzać. Cwana gapa.

[Cezarian]

Tfu, tfu, na psa urok...
Alvin w ramach kocyka grzewczego chyba?

Potem już tak. Najpierw wytarzał się w śniegu i przyszedł się ogrzać. Cwana gapa.

Nie udawajmy, sierść Alvinów średnio nadaje się do przytulania, nawet po przystrzyżeniu.

[Fasiol]

Alvin ma w zasadzie włos.

[Cezarian]

Czyli z przytulania w zasadzie nici, za to można go wziąć pod?

[Bluesmanniak]

Ograniczona dostępność wagowa tlenu i naturalnych bodźców świetlnych - no jak się usłyszy taką prognozę pogody to tylko wracać do łóżka...

[Bruxa]

To nie słuchaj.

[Bluesmanniak]

Ba, jak Marcel mówi to jak nie słuchać?!

[Cezarian]

Lepiej jak to mówi Marcel erga omnes, nim miałby to mówić lekarz do Ciebie!

[Bruxa]

Tymczasem, zauważyłam, że im częściej Sajgon penetruje pozaprzestrzeń, tym pogoda się robi ładniejsza.
Dziś już był na balkonie trzy razy, a zapewne nie jest to jego ostatnie słowo.

[Cezarian]

Tymczasem, zauważyłam, że im częściej Sajgon penetruje pozaprzestrzeń, tym pogoda się robi ładniejsza.
Dziś już był na balkonie trzy razy, a zapewne nie jest to jego ostatnie słowo.

A może on robi za świstaka? Uważaj, można na tym zbić pieniądze!

[Fasiol]

Suseły i suślica patagońska.

[Bluesmanniak]

Koguty piejo ale jakoś ciemno to jak tu nie suślić?!

[Cezarian]

Ciemno jak ciemno, ale jak wieje.

[Fasiol]

Ale posucha.