Raz tylko pomyliłem paczkomaty, ale były odległe jakieś 200-300 metrów od siebie i jak pani właczyła (zdalnie) syrenę, to było ją słychać
- To chyba nie tu Pan stoi, bo syrenę słychać, ale jakby z oddali...
- Tak, dziękuję Pani, juz widzę tamten paczkomat.
Dodajny, że oba były na tej samej ulicy.
Co na to Unia???
Ale ja nie o tym.
Znalazłem parabolę:
"ooooooooooo
oooooo
ooo
ooooo
ooooooooo"