Dorzuciłbym jeszcze grilla. Prawda jest jednak taka, że to cmentarz komunalny i żadnych krypt nie ma, chyba że na urny. Tak gorąco nam jednak nie było, a z oferty krematoryjnej, jak wiecie nie skorzystaliśmy. Poza tym masz nieco racji, kolega niesierota z natury bardziej pozytywista niż romantyk. Nic dziwnego, ma dwie córki.