Koci koci miętki wątek

[Stefan]

Puk puk...

[Cezarian]

@ obrazka Meli - to już chyba oczepiny?
A Stefek przedstawił typowego przedstawiciela roszczeniowej klasy politycznej?

[Bruxa]

Tu nawet nie chodzi o efekt wymuszenia usługi. Tu chodzi o sam hałas.
Rudy tak tłucze w drzwi od szafy.
Bo ma największe pudło rezonansowe 


Najchętniej o czwartej nad ranem, of course.

[Cezarian]

Tu nawet nie chodzi o efekt wymuszenia usługi. Tu chodzi o sam hałas.
Rudy tak tłucze w drzwi od szafy.
Bo ma największe pudło rezonansowe 


Najchętniej o czwartej nad ranem, of course.

Co ta lewica zrobiła ze zwierzaków? Zaraz będą się domagać 30h tygodnia pracy!

[Bluesmanniak]

To Bruxa jest lewica?

[Cezarian]

To Bruxa jest lewica?

No wiesz? Bruxa, to Mela. Ja mówiłem bardziej generalnie.

[Bruxa]

Nie wiem, jak ja, ale mój kot jest skrajnym libertarianinem...

[Cezarian]

Nie wiem, jak ja, ale mój kot jest skrajnym libertarianinem...

Konserwatywnym? To znaczy upiera się ciągle przy tych samych przywilejach?
Czy po prostu czyta sobie do poduszki markiza de Sada?

[Bruxa]

Jakby czytał Markiza, byłby libertynem.
Jest progresywnym libertarianinem, sukcesywnie stara się poszerzać zakres przywilejów nie traciwszy starych (element konserwatyzmu).

[Cezarian]

Fakt, nie doczytałem. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że libertarianin to po prostu wstydliwy libertyn.

[Stefan]

koty to dranie

[Bluesmanniak]

Sam jesteś... ale o tym, to już dzisiaj było

[Bruxa]

Uwaga! Tylko dla ludzi/kotów o mocnych nerwach!

[666]

Co za głupek. To nie wie, że koty multiplikują jak dżdżownice?

[Cezarian]

Co za głupek. To nie wie, że koty multiplikują jak dżdżownice?

Racja, wiadać, że na widok groźnego stworzenia wpadł w panikę, co doprowadziło go do zguby.