Fasiol, nie denerwuj się, to u Ciebie normalne. O ile pamiętam chciałeś to zrobić wielu osobom, w tym wielokrotnie i mi. Jedynie bardzo szczęsliwy zbieg okoliczności (szczęśliwy dla tych osób) w postaci niespodziewanego gwizdka sędziego (lub nadejścia woźnego konczącego trening) spowodował dalszą nędzną egzustęcję potencjalnie poszkodowanych.