... Na przykład kolega w ten sposób dostał w twarz... ok 120 odcinków RP. I już się nie podniósł po tym ciosie.
A taka np. koleżanka saperka saperką przyłożyła gdzie trzeba i też dostała co chciała. Z tym, że najprawdopodobniej nie wie, że mogła chcieć więcej
Rozgryzła nas tylko częściowo. Wiedziała, że wiele osiągnąć można z nami siłom, ale nie przypuszczała nawet ile da się uzyskać niesiłom i godnością osobistom. Mam nadzieję, choć na razie nic na to nie wskazuje, że obie kaczki wezmą sobie te rady do serc.
No i pojawia się problem - czy jeśli ktoś przychodzi na forum tylko w pewnych sprawach, a my "zmusimy"
go do pisania, a po załatwieniu swojej sprawy użytkownik i tak przestaje pisać, to mija się całe "zmuszanie" z celem. Wypadałoby usprawnić system na przykład poprzez przyznawanie dostępu czasowego do pewnych rzeczy, działów i tak dalej, ale to wymagałoby stałej zmiany hasła, czy coś w tym rodzaju... nie wiem czy nastawiamy się na rozdawnictwo, czy na wymianę dóbr... kwestia priorytetów.
Zresztą czy można "zmusić" kogoś do aktywności? Ona powinna być z góry dobrowolna, ale jak tu pozyskiwać nowych członków? Chyba, że nie potrzeba nowych. Już sam nie wiem i gubię się w tym wszystkim, bo w sumie nie zależy nam chyba na zalewie tego forum przez ... że tak się wyrażę (nie)ładnie - n00bów.