Powitanie

[Stefan]

Młodzieżowe Studium Teatralne im. Złotego Kosy ma zaszczyt (po długiej przerwie) przedstawić sztukę dramatyczną, pod tajemniczym tytułem

Powitanie

Występują
Kibice
Niekibice
Obsługa techniczna
Tłum statystów
Oraz Kto Tam Się Nawinie

Akcja!

Akt I
Lotnisko, terminal II. W tle muzyka Chopina do słów Wiśni.
Kibic pierwszy (do kibica drugiego) – Sukces!
Kibic drugi (w przestrzeń) – Tak, wielki sukces!
Kurtyna

Akt II
Tłum statystów (skanduje) – Polska- białoczerwoni!!!
Obsługa techniczna (do tłumu) – NIE PLUĆ NA PODŁOGĘ
Tłum statystów (nie pluje)
Kurtyna

Akt III
Reżyser (do wszystkich) – Kochani, samolot już ląduje, przećwiczmy co mamy robić.
Do wszyscy (ćwiczą)
Kurtyna

Akt IV
Dantejskie sceny w sali przylotów, mdlejące nastolatki, strzelające korki od szampanów, serpentyny, marsz Mendelsona, itp…
Kibic pierwszy (spazmatycznie) – Są, już są!!!
Tłum statystów (niemniej) – Hura, przylecieli. Nareszcie. Niech żyją!!!
Obsługa techniczna (porzuca obowiązki i idzie witać przylatujących)
Kto Tam Się Nawinie (jest szczęśliwy)
Kurtyna (też szczęśliwa)

Akt V
Reżyser – Dziękuje bardzo, było bardzo dobrze! Ale powtórzymy ujęcie, tak na wszelki wypadek. Pan premier lubi dopracowane reklamówki.
Inspicjent – Warto wracać do domu, scena pierwsza ujęcie trzecie.
Reżyser: AKCJA!

Kurtyna

Koniec

[Bluesmanniak]

Piękny początek nowego, jakaż zwięzłość tematu i wyrazistość uczuć. No pięknie, szczególnie kurtyna 
Ale, żeby nie było że wszystko na cacy - jednak przerysowane, zwłaszcza premier. Za to prezydent zupełnie niezauważalny. Tak nie można, to może wywołać społeczne protesty. No i nie przejdzie audytu.
Młodzieży, pracujcie tak dalej, Kosa byłby z was dumny

[Bruxa]

Za wysoko Jego Wysokość Bluesmanniak patrzy. Wyraźnie było w tłumie widać ten odwrócony szaliczek - ale tak gdzieś na wysokości metra