Mela, tu nie jest potrzebny urlop dla poratowania zdrowia psychicznego tylko zgoda, aby każdy nauczyciel miał przy sobie pistolet. Wówczas, w razie strzelaniny, może się do niej bez kłopotów włączyć... A i ewentualne przeetatowanie spadnie...
Na przykład, wchodzisz w kasku i kamizelce kuloodpornej do klasy i wszyscy się orientują, że będzie niezapowiadany sprawdzian, albo zapowiadane omówienie wyników sprawdzianu. Widać wtedy od razu, że oceny nie są najlepsze. A na zajeciach WF lub praktyczno technicznych jakie otwierają się możliwości.