Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kancelaria do spraw jawnych wprowadziła obostrzenia. Spowodowane jest to nadużywaniem danych teleadresowych obywateli polskich przez różne instytucje (jak np. poczta, rozdzielnie gazu czy prądu).
W związku z powyższym, od dnia 1 kwietnia wprowadzony będzie zakaz żądania podawania adresu, a sam adres będzie szyfrowany najnowszym, 256 bitowym algorytmem opracowanym przez ministerstwo transportu i rybołówstwa.
Zmieniać się będą litery w nazwie ulicy, a suma numeru domu i numeru mieszkania będzie podzielna przez 113.7
Według Alicji Cieślak-Dąb, urzędniczki w randze podsekretarza stanu, zapewni to anonimowość i bezpieczeństwo danych osobowych, do której to anonimowości każdy obywatel RP ma niewyzbywalne i konstytucyjne prawo.
Kancelaria (w porozumieniu z biurem ewidencji ludności i rzecznikiem do spraw danych osobowych) zamierza wprowadzić także szyfrowanie numerów telefonów, numerów PESEL, a także Lotto.
Regulacje te są następstwem wstąpienia do UE.