"Zatrudnię panie do animacji kultury połączonej ze sprzedażą zapałek"
Puszczam wiatry - Miran TeppesTen Miran to jakis nowy doradca prezydenta?
Pilnie poszukuję butów antypoślizgowych dla Kuby Błaszczykowskiego.Rozmiar 42.
A tak będąc, na chwilę tylko, w głównym temacie wątku, to do suchych członków Szczutka wróciło tchnienie życia. Teraz muszę zebrać jakiś grosz na domenę, bo mi za 20 dni ją zabiorą inaczej ;DDlaczego? Jeżeli ogłaszasz ściepę na domenę, to ten...
edit: dupa, dupa - nie ten wątek...
Dlaczego? Jeżeli ogłaszasz ściepę na domenę, to ten...
Czyli miałeś rację (jak zwykle), to nie ten wątek. Ale czy to w czymś przeszkadza? Takie czasy, że ogłoszeniem może być nawet "nieogłoszenie".Dlaczego? Jeżeli ogłaszasz ściepę na domenę, to ten...
Aż takiego kryzysu tutaj nie ma - więc jeszcze z tym sobie poradzę ;)
To zawsze jest ten wątek. Albo zawsze nie ten. Zależy jak na to spojrzeć.To sprowadźmy sprawę do absurdu. Czy pisząc o tym wątku masz na myśli ten wątek, czy zupełnie inny? ;)
Disclaimer: Oczywiście nie dyskryminując innych wątków, tylko dlatego, że są inneOczywiście, że nie! Przecież to nie jest winna innych wątków, że są inne! Winne jest społeczeństwo - te lub inne...
Żeby nie było, że nie byłem.To nekrolog?
Były mąż, ojciec, dziadek, brat, wnuk, stryj i teść.
Jak nekrolog, to i spadek. Ja poproszę deskę do prasowania - moja jest do niczego.Żeby nie było, że nie byłem.To nekrolog?
Były mąż, ojciec, dziadek, brat, wnuk, stryj i teść.
Tak, po żonie, dziecku, wnuku, siostrze, dziadku, bratanku i synowej.Żeby nie było, że nie byłem.To nekrolog?
Były mąż, ojciec, dziadek, brat, wnuk, stryj i teść.
Jak nekrolog, to i spadek. Ja poproszę deskę do prasowania - moja jest do niczego.Niestety deski do prasowania już wyszły. Ja rozumiem, że się szybko takie deski zużywają, zwłaszcza w autobusie.
To nekrolog?
Chodzi pewnie o te etapy w Kijowie?Taka nie taka kijowa taka która ta kura
Był jeszcze - a propos - taki dowcip:
Co to jest w dzień chodzi, w nocy świeci?
Kura po kijowsku.
I grzyba można w nocy zbierać.Bez latarki.
I grzyba można w nocy zbierać.Bez latarki.
Yhym. Ze ściany.
A jaka oszczędność na prądzie. Od razu i w chałupie jasno. Normalnie żadnej elektrowni nie trzeba...
I w weku.Taki grzyb w weku to jak latarka kryptonowa.A Fasiol, widzę, dogonił XX wiek! Gratulacje! ,^,
My tu sobie dworujemy, a Czarnobyl, jeżeli nie licząc okolicznych miejscowości, na szczęście okazał się niegroźnych dla reszty świata. A kury świecące w Kijowie - tym łatwiej chodzić nocą uważając na obie głowy.
Naprawdę trudno zginąćw głupszy sposób.Oj nie wiem....
A gdzie chciał dzwonić? Na zegarynkę, żeby złożyć życzenia?Naprawdę trudno zginąćw głupszy sposób.Oj nie wiem....
Pewnein gościu w sylwestrta 1999/2000 chciał pierwszy zadzwonić i wspiął się do nadajnika/anteny GSM.
Usmnażyło go...
Pewnein gościu w sylwestrta 1999/2000 chciał pierwszy zadzwonić i wspiął się do nadajnika/anteny GSM.
Usmnażyło go...
Przecież nie al-dente...Pewnein gościu w sylwestrta 1999/2000 chciał pierwszy zadzwonić i wspiął się do nadajnika/anteny GSM.
Usmnażyło go...
Na śmierć?
Jak nie al dente to musiał tam siedzieć ponad 12 minut.To przeszedł w allegro? Nie mylić z portalem...
nie, da capo al fine...
I czy moglibyście mnie nie rozparaszać i odciągac od pracy?
Co doraje gdyż stanął nade mną kierownik
Słoje w piwnicach dorywczo liczę. Dzwonić po 16.Także metodą węgla C14.
dendrolog
C14Pudło.
Ok, nie tylko słoje, ale i pudła.C14Pudło.
Jak i węgiel w komórce C14 jest trzymany, to i ten też pewnie zliczy bryłka po bryłce. Muszę tylko zadzwonić i o stawkę się zapytaćSłoje w piwnicach dorywczo liczę. Dzwonić po 16.Także metodą węgla C14.
dendrolog
A za pomocą C4 nie da się spudłować...C14Pudło.
C4? To jakiś Citroen? Jeżeli tak, to mój przedmówca nie ma racji. Znam wiele osób, które nie trafiły citroenem tam, gdzie chciały, często był to ró w zupełnie przeciwnym kierunku jazdy.A za pomocą C4 nie za się spudłować...C14Pudło.
sifor, taki amerykańki plastik...No, no, bez wywlekania mi tu chemicznych wiadomości. Jest citroen C4, czy nie? Jest. CBDO.
Ignorancie... S:) ;D
Jest citroen C4, czy nie? Jest. CBDO.
LindaPewnie Picasso Linda :D
Linda powiedział:
Nie chce mi się z wami gadac...
Ha! Ha! A ja wiem co należy podstawić pod zmienne!!!
ku%@$a
Janusz Korwin-Mikke??? :oTak wygląda konserwatywno-liberalne tłumaczenie...
Wklejka (bo ja zdecydowanie z tego drugiego Śląska), ale a nuż komuś się co przyda?Może mi ktoś to przetlumaczyc na galicyjski?
O G L O S Z Y N I E
...
Czyli będzie to tłumaczenie oszczędne?Wklejka (bo ja zdecydowanie z tego drugiego Śląska), ale a nuż komuś się co przyda?Może mi ktoś to przetlumaczyc na galicyjski?
O G L O S Z Y N I E
...
Nie, KuK zensowneCzyli będzie to tłumaczenie oszczędne?Wklejka (bo ja zdecydowanie z tego drugiego Śląska), ale a nuż komuś się co przyda?Może mi ktoś to przetlumaczyc na galicyjski?
O G L O S Z Y N I E
...
Nie, KuK zensowneCzyli będzie to tłumaczenie oszczędne?Wklejka (bo ja zdecydowanie z tego drugiego Śląska), ale a nuż komuś się co przyda?Może mi ktoś to przetlumaczyc na galicyjski?
O G L O S Z Y N I E
...
Ważne, żeby było CK
Ha, właśnie. Debatowaliśmy ostatnio w staffroomie, czy można zajadać drób we w poście. Drogą dedukcji wyszło nam, że nie tylko można, ale i należy, bo w końcu drób karmi się powszechnie mączką rybną, a jesteśmy tym, co jemy, więc w zasadzie kura = ryba. Co widać również po tym, że jajka coraz są mniejsze, i niedługo śpiewająco będą mogły zastępować kawior. 8)Logicznym się więc wydaje, żę jeżeli drób karmi się rybą, to jajka karmi się kawiorem. Idź jajko do jajka.
Fabryka Gazów Technicznych kupi śliwki, mleko oraz fasolę, bób i groch.Może do produkcji ekologicznego gazu musztardowego?
A we w autobusie na wyświetlaczu zamiast trasy jechało dzisiaj: Zatrudnimy palaczy.Oczywiście że nie.
A to nie jest wbrew ten nowej ustawie?
W zasadzie tak, ale jeżeli palacz nie pali w miejscu pracy to:A we w autobusie na wyświetlaczu zamiast trasy jechało dzisiaj: Zatrudnimy palaczy.Oczywiście że nie.
A to nie jest wbrew ten nowej ustawie?
Palacze mogą pracować, nie mogą tylko palić w miejscu pracy.
...i wstawiamy ogłoszenie na tablicę: Palacza zatrudnię...To znaczy: Fire must go on
Biznes musi się kręcić.
Stomatologia, ceny promocyjne. Czwarty ząb rwiemy gratis.Ja też mam 30 tomów....
Aha, nie chce kto kupić tanio encyklopedii?
I odpowiednią żonę, nie wątpię.Odpowiednią, bo musiał sprzedać tylko 15 tomów. Ciekawe, jaką metodę wyboru zastosował. Pewnie te najstarsze od A do E.
I odpowiednią żonę, nie wątpię.EXPLAIN!!!!! ;)
Mój osobisty konserwator maszyn biurowych
Ba, ale czy osobisty konserwator ochroni przed awiacyjną bombą?Mój osobisty konserwator maszyn biurowych
Niektórym to się powodzi... gloubal krajzys mamy, wkrótce, jak naucza min. finansów, zaczną lecieć fugasnyje awiacjonnyje bomby, a tu proszę... konserwator osobisty.
Taka literóweczka, wyłowiona w necie:No to bardziej przypomina real... ;D
A jak się taką hujnogę obsługuje? Ba! Jak ona wyglada?fuj, fuj, fuj, kursant C.!
Jak to? Ja się pytam.A jak się taką hujnogę obsługuje? Ba! Jak ona wyglada?fuj, fuj, fuj, kursant C.!
Nikt Cie nie pyta o zdanie
Ja też. Wpisujcie miasta...Jak to? Ja się pytam.A jak się taką hujnogę obsługuje? Ba! Jak ona wyglada?fuj, fuj, fuj, kursant C.!
Nikt Cie nie pyta o zdanie
No masz. A jakie oszczędne mają pieczęcie urzędowe...Co Ty opowiadasz, przecież muszą napisać: Urząd Miejski w Y Wydział Podatków Opłat i Danin Pośrednich... Y to przy tym małe piwo.
się zacznę przyglądać, czy to co Chińczyki zapakowali do pudełka, to na pewno po prostu herbata...Na herbacie (z chin) ostatnio zauważyłem napis:
Na produktach w obrębie UE taki symbol oznacza China Export ;D
Wymienię żarówkę. Tylko poważne oferty.A ile potrzebujesz osób?
Myślę, że 400 prawników wystarczy. No i jeden chemik (jakby nie dali rady).Wymienię żarówkę. Tylko poważne oferty.A ile potrzebujesz osób?
Cemik, jak się domyślam bedzie służył do ekologicznej utylizacji żarówki? Przecież odkręcić jej nie potrai...Myślę, że 400 prawników wystarczy. No i jeden chemik (jakby nie dali rady).Wymienię żarówkę. Tylko poważne oferty.A ile potrzebujesz osób?
Tylko nie zatrudniaj do tego informatyka. It's a hardware problem.
Ostatnio chciałem wkręcić żarówkę i się nie dało - brak kompabi... komtydebil... no wiadomo czego brak ;)Bo najprawdopodobniej chciałeś wkręcić niesłuszną żarówkę. Tyle komisji się stara, żeby padało na Ciebie właściwe promieniowanie, a Ty na pewno chciałeś sam sobie zaszkodzić i w dodatku narazić się na zwiększone zużycie energii. Na szczęście ktoś się troszczy i dzięki temu zaoszczędzisz, żeby móc wydać na słuszny cel.
DEADLINE JEST W NIEDZIELĘ* WIECZOREM
W ogóle bardzo mi się podoba słowo deadline w kontekście jutrzejszego święta...To akurat moje sformułowanie :) w smsie do mr P.
URNA jest.No jakoś jest. Ale zrucę dopiero wieczorem.
Ale dzisiaj jest poniedziałek, prawda? Bo się pogubiłam ździebko ???Dziś jest sobota i tego się 3majmy...
Dobre pytanie. Zdaje się że trzeba być odpowiedniej "pci" :)Owszem, jednak zgodnie z unijnym prawem zakazującym dyskryminacji, Meli nie przyjmą w związku z nieznajomością języka. Nie ustalono jeszcze jakiego.
Mogie zachrypieć ;DKolanem?
O szczęściarze, nigdy was wziewnie nie usypiali? Wziewanie jest dobre na ziewanie.Wziewnie, to znaczy gazem?
O szczęściarze, nigdy was wziewnie nie usypiali? Wziewanie jest dobre na ziewanie.Wziewnie, to znaczy gazem?
Szczęśliwie - nic nie pamiętam, Wysoki Sądzie. Możecie mnie wariatografem badać, nic nie powiem.Są lepsze metody niż warigrafem. Można by rzecz organoleptyczne. Wtedy na pewno wszystko byś sobie przypomniała...
Ciekawe, czy na Bruxę też to działa i pije bezalkoholowe ? ;)
po przerwie obiadowej,A co dach je na obiad?
To raczej operator je obiad. A może ma małe dziecko i ma przerwę na karmienie dziecka - mleko z bawełna w czekoladzie?po przerwie obiadowej,A co dach je na obiad?
Może bawełnę w czekoladzie?
Targecie, pamiętaj!Czy to było ogłoszenie?
(http://staregazety.blox.pl/resource/Zrzut_ekranu_20120927_godz._10.34.45.jpg)
Tak sobie pomyślałam, że może Poeta Janek powinien dać ogłoszenie także do prasy. Trzeba dywersyfikować kanały reklamowe, żeby dotrzeć do jak największego targetu.Wszystko się zgadza, tylko Rzeszów zamienić na Mielec..., albo i nie, to blisko, byłem kiedyś. ;D
A worki made in China?Ja bym raczej do hurtowej sprzedaży kotów w worku dopisał: Certyfikaty CE, zawsze wiesz, co znajdziesz w środku.
Swoją drogą, nie wiedziałam, że ninja tłumaczy się na ułan. Ciekawe, czy to działa w dwie strony.Właśnie, tłumaczy się o ile ninja potrafi robić koniem, znaczy jeździć.
Na szwedzkiej pile mechanicznej: "Nie zatrzymywać łańcucha za pomocą rąk bądź genitaliów."
Na szwedzkiej pile mechanicznej: "Nie zatrzymywać łańcucha za pomocą rąk bądź genitaliów."
Bo się stępi?
Mają kącik dla dzieci?Zniżki na kartę dużej rodziny.
Chudy taki trochę...I chyba właśnie zrzucił poroże, choć nie jest to chyba ta pora roku?
A czytałeś w czasie biegania?Słuchałem, ale tym razem nie książek (są jakieś granice!), a audycji naukowych. Może być, czy znowu nie?
A Anka z Sapiehów prała Niemców?Nie mam pojęcia, to już nie za mojej kadencji. Może prała Niemcom?
Będzie trenował?
http://pkin.pl/biegtyma/
Bardzo ładne. Ale to trzecie od dołu to chyba raczej Arachne?Wiadomo! Jak one te szkoły kończą!
A jakie szkoły kończyły Ariadna i Arachne?Szkołę życia, jak mawiał Majster do Docenta. Bo czego mogą nauczyć na takim wydziale?
I to od lewa do prawa...A u mnie paski lecą od prawa do lewa...
Szacun, jako zatwardziały konserwatysta też bym tak chciał. A gdzie kupowałeś telewizor?I to od lewa do prawa...A u mnie paski lecą od prawa do lewa...
Starca???Co się dziwisz, nie należy się? (modne zdanie)
Kąpielowe?To byłyby czopki albo czepki.
Fasiol, jak okno wstawisz to i mur postawisz. Choć bez alkoholu...?A spłuczkę naprawi? No tak, bez alkoholu...
Natchnąłeś mnie, ile w takim zamku Fasiol miałby okien i drzwi do wstawienia!Fasiol, jak okno wstawisz to i mur postawisz. Choć bez alkoholu...?A spłuczkę naprawi? No tak, bez alkoholu...
Na stałe? Czy tylko dopóki będzie spełniała wyżej wymienione wymagania?Dobre pytanie, to chyba podlega negocjacji.
Podpisano: Ministerstwo Edukacji?Myślisz, że Minister Edukacji uskarża się na zarobki? Bo o poczuciu humoru trudno mówić.
A pić w Szczawnicy jeszcze można?Tak, ale nie wiem, czy w piwnicy?
Można jeszcze od prezesa dużej spółki.Może lepiej nie, bo podskoczą ceny benzyny.
A może to jest po angielsku?Raczej nie po francusku.
Jakieś wydanie do dupy...
Jakieś wydanie do dupy...To może coś o kozach?
A to nie po grecku?
Jak znalazł w środku sezonu. Baader musi uważać, żeby nie przepłacić.
W każdym razie - powodzenia! ;)Coś mi się wydaje, że dla Ciebie to nie pierwszyzna? Czy są drony zastępujące lokomotywy, albo całe składy?
Będą, lada moment, jak tylko przejdę na emeryturę...Wtedy coś zmontujesz?
Przypadek? Takie ogłoszenia dostałem na maila. Przy czym, aż boję się zapytać, w czym jestem początkujący.
Sam zapraszał czy przez sekundantów?
Też nie wiem ale jadałem na stołówce na politechnice...Ale po sekcji? Bo ja po sekcji długo nie jadałem.
Też nie wiem ale jadałem na stołówce na politechnice...Ale po sekcji? Bo ja po sekcji długo nie jadałem.
Bigamistka czy coś źle zrozumiałem?Chyba nie? Pierwszego ma pochować, a za drugiego wyszła w sobotę?