Rozebrane, hmmm...
Słusznie, wszak nadciąga fala upałów.
Melduję, że znowu żyję, kolejna stacja Via Dolorosa odfajkowana. Tym razem była to stacja główna, przesiadkowa.
Pożegnanie klas szóstych.
Odprawiliśmy nawet jasełka... Nie, wróć - misteria, nie mieszajmy metafor.
Robiłam za osiołka
To teraz jeszcze elektroniczna papierologia, rozdanie świadectw i...
I chwila przerwy.
Potem Ostatnia Wiecze... Wróć, ostatnia rada.