BTW, ja już się boję cokolwiek konkretnego klikać. Żeby algorytm mnie nie zamordował reklamami kapci to po awarii podeszwy w ulubionej parze do szukania nowych odpaliłam okno incognito. Teraz pewnie Firefox się zastanawia co ja mam za dziwny fetysz (bo wiadomo po co statystycznie jest odpalany tryb z panem w ciemnych okularach)...