Autor Wątek: Sztuka w odcinkach  (Przeczytany 11732 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Chlebusia

  • Kapralowa Jedziniakowa
  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 591
  • słoiki dżemu truskawkowego +15/-2
  • Płeć: Kobieta
  • Makaron z dżemem palce lizać
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Kwietnia 2016, 20:37:22 »
A co się będę opierniczać, od razu dam:

Scena 2

Kuchnia. Cała rodzina siedzi przy stole, zastawionym garnkami i półmiskami, spożywając obiad. Małgorzata siedzi naprzeciwko Stefana, natomiast Kasia i Antoś, jedzący z zapałem, po lewej stronie ojca.

MAŁGORZATA
do Stefana
Widzisz, kochany, całkiem zapomniałam!
Spotkałam twoją siostrę dwa dni temu.
Chrzci swoją córkę i mnie zapytała,
Czy byśmy chcieli zostać jej chrzestnymi.

STEFAN
A więc już chrzciny!
Popatrz, a niedawno
Wciąż jeszcze z brzuchem okrągłym chodziła...
A czy wybrała już droga Agnieszka,
Jak mieć na imię będzie ta dziecina?

MAŁGORZATA
Owszem, mówiła coś, że Ewelina.

STEFAN

z lekkim przerażeniem

Ewelina?
 
MAŁGORZATA
ze zdziwieniem
Owszem, Ewelina...
Co ci jest? Zbladłeś.

KASIA
zaniepokojona, przerywając jedzenie
Czy tatuś nie chory?

STEFAN
zmieszany, mówi ze sztuczną wesołością
A gdzie tam, gdzie tam! Jestem jak byk zdrowy!
Pyszne ziemniaczki.
Bierze półmisek i dokłada sobie na talerz ziemniaków, po czym zaczyna je jeść, głośno mlaszcząc. Po chwili, gdy zdaje sobie sprawę, że rodzina patrzy na niego dziwnie, odkłada widelec.
Wiesz co, skarbeńku, położę się jednak;
Faktycznie, czuję się dziś dziwnie słaby.

MAŁGORZATA
Martwi mnie bardzo stan waszego ojca.
Antoś, nie drażnij go, dla dobra sprawy.
Wychodzi.

ANTOŚ
do siebie
Mama mnie prosi o trochę spokoju,
Tak jak się królik prosi, by mieć skrzydła.
Słońce nie może za dnia przestać świecić,
A ja nie mogę stać jak kołek w miejscu.
Kasia przewraca oczami i oboje wracają do jedzenia.


No i? Jak wam się podoba?
"Na każdym miejscu i o każdej dobie
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił
Zawsze i wszędzie będę ja przy tobie
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił"

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 40127
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Kwietnia 2016, 22:02:06 »
Czuje się wywołana do tablicy.
Na jambiczny pentametr szekspirowski to to ma o pół stopy za dużo. W porywach.
O rytmie sie nie będę wypowiadać, bo ja głucha z natury jestem, ale kto bardziej wrażliwy może sobie miarkę przyłożyć:
da DUM da DUM da DUM da DUM da DUM

Mówiłam już kiedyś, że z teorii literatury miałam na studiach sześć (w pięciostopniowej skali) i profesór ze łzami wzruszenia w oczach wręczył mi nagrodę książkową na koniec kursu? Nie żebym była taka genialna. Po prostu ja jedna z całego roku go słuchałam...

Masz pewność bez potwierdzenia DNA?!

No mater chyba jednak z dużym prawdopodobieństwem certa?

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 27582
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #17 dnia: 20 Kwietnia 2016, 07:21:54 »
Czuje się wywołana do tablicy.
Na jambiczny pentametr szekspirowski to to ma o pół stopy za dużo. W porywach.
O rytmie sie nie będę wypowiadać, bo ja głucha z natury jestem, ale kto bardziej wrażliwy może sobie miarkę przyłożyć:
da DUM da DUM da DUM da DUM da DUM
To coś jak TARADAM TARADAM?

Stefan

  • Gość
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Kwietnia 2016, 11:44:24 »

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 54352
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Kwietnia 2016, 12:46:22 »

Szekspir

No, no...
Dlaczego, w polskiej transkrypcji także można pisać te nazwisko?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Chlebusia

  • Kapralowa Jedziniakowa
  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 591
  • słoiki dżemu truskawkowego +15/-2
  • Płeć: Kobieta
  • Makaron z dżemem palce lizać
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Kwietnia 2016, 17:44:52 »

Szekspir

No, no...
Dlaczego, w polskiej transkrypcji także można pisać te nazwisko?
Niech będzie...Shakespeare.
"Na każdym miejscu i o każdej dobie
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił
Zawsze i wszędzie będę ja przy tobie
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił"

Stefan

  • Gość
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Kwietnia 2016, 17:46:06 »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 40127
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Kwietnia 2016, 20:17:48 »
Czuje się wywołana do tablicy.
Na jambiczny pentametr szekspirowski to to ma o pół stopy za dużo. W porywach.
O rytmie sie nie będę wypowiadać, bo ja głucha z natury jestem, ale kto bardziej wrażliwy może sobie miarkę przyłożyć:
da DUM da DUM da DUM da DUM da DUM
To coś jak TARADAM TARADAM?

No to akurat anapest, o ile mnie starcza pamięć nie zawodzi. A może synkopa?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Chlebusia

  • Kapralowa Jedziniakowa
  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 591
  • słoiki dżemu truskawkowego +15/-2
  • Płeć: Kobieta
  • Makaron z dżemem palce lizać
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Kwietnia 2016, 21:20:13 »
O ile mnie Wikipedia nie zawodzi, to z dwojga raczej anapest.

Cytuj
Anapest (gr. anápaiston) w metryce iloczasowej to stopa metryczna składająca się z trzech sylab: dwóch krótkich i jednej długiej.
   

W wierszach polskich odpowiednikiem anapestu jest sekwencja składająca się z dwóch sylab nieakcentowanych i jednej akcentowanej


Cytuj
Synkopa (gr. synkope) - zjawisko fonetyczne polegające na zaniku śródgłosowej nieakcentowanej samogłoski lub całej sylaby z wyrazu, co pociąga za sobą jego skrócenie; jest to charakterystyczny proces w niestarannej, szybkiej wymowie.

Przykładem wyrazów synkopowanych są polskie potoczne wogle (popr. w ogóle) czy orginalny (popr. oryginalny).

Dowiedziałam się czegoś nowego - dzięki! ;D
"Na każdym miejscu i o każdej dobie
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił
Zawsze i wszędzie będę ja przy tobie
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił"

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 54352
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Kwietnia 2016, 23:16:01 »
Strasznie ten nasz język zanika. Poczynając od samogłosek. I to nie tylko śródgłosowych, co przepaja nas głemboko i nieustajanco trosko.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 40127
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #25 dnia: 21 Kwietnia 2016, 07:07:45 »
Przychylam się do opinii, że anapest, ale Bluesmanniaka można podejrzewać o synkopowanie w każdej sytuacji.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 27582
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #26 dnia: 21 Kwietnia 2016, 07:29:54 »
Miałem na myśli takie synkopowanie:
Tamdaradej baranek
tamdaradej sobie ranek
tamdaradej polanek
i tamdaradej sobie tak:
Hej, hej, hej, kopytka tamdaradej!
hej, hej, hej, kopytka tamdaradej!

Dowiedziałam się czegoś nowego - dzięki! ;D
Ja też :)
« Ostatnia zmiana: 21 Kwietnia 2016, 07:39:56 wysłana przez Bluesmanniak »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 40127
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #27 dnia: 21 Kwietnia 2016, 08:04:25 »
No mówiłam?!? On wszędzie synkopę wsadzi!
A ja synkopy nie rozpoznam, choćbym się o nią potknęła...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 5110
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #28 dnia: 21 Kwietnia 2016, 14:11:11 »
Jak ja bym użył synkopy to bym pewnie miał odebrane prawa rodzicielskie, bo teraz to nawet synklapsy użyć nie można...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 54352
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Sztuka w odcinkach
« Odpowiedź #29 dnia: 21 Kwietnia 2016, 14:23:09 »
Może użyj anapestklapsy, nikt się nie zorientuje?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.