Jak co roku, wypominająca, przepraszam, pamiętająca Rodzina pamiętała o swoim wyrodnym, ale jednak synu – Piotrze Fronczewskim. alias Grzegorzu Poszepszyńskim, pisząc do niego w te słowa:
Radości,
Pomyślności,
Zdrowotności, Szczęśliwości,
Takich urodzinowych tradycyjności,
Bez żadnych niezmienności,
Życzy pamiętająca i wypominająca
Rodzina Poszepszyńskich.
O dziwo wyrodny okazał się kochającym i odpisał:
Szanowana Rodzino Aniołków. Dziękuję jak nie wiem Co, za łaskawą pamięć i miłe słowa. Zawsze to trochę lżej żyć. Odwzajemniam najlepsze Życzenia dla całego DOMU. MOC SERDECZNOŚCI. Po staremu – biegać skakać latać pływać w tańcu ruchu wypoczywać./Wasza stara emeryta pf.
Jak widać, inkryminowany nie chce się przyznać do swojej przeszłości Rodzinnej, jednak, w tych warunkach chyba możemy mu to wybaczyć?