Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Rodzina Poszepszyńskich => Piosenki => Wątek zaczęty przez: zachariasz w 07 Września 2008, 12:42:02

Tytuł: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: zachariasz w 07 Września 2008, 12:42:02
moja ulubiona... I miejsce na festiwalu w Sopocie murowane :)


raz pamiętam na ślizgawce
zaplątałem się w nogawce
co nie wyszło mi na zdrowie
gdyż złamałem sobie nogę

grunt to wprawa
a wprawa to grunt
szpunt to korek
a korek to szpunt


ledwo zrosła się ta noga
wywróciłem się na schodach
mogłem złamać znacznie więcej
a złamałem tylko ręce

grunt to wprawa
a wprawa to grunt
szpunt to korek
a korek to szpunt



wkrótce potem spadłem z dachu
lecz skończyło się na strachu
zamiast zginąć w tej potrzebie
połamałem kilka żeber

grunt to wprawa
a wprawa to grunt
szpunt to korek
a korek to szpunt

później będąc w Morskim Oku
wpadłem w przepaść dość głęboką
z rekordowym wprost wynikiem
z marnym jednym obojczykiem

grunt to wprawa
a wprawa to grunt
szpunt to korek
a korek to szpunt


dzięki serii tej fatalnej
jestem dzisiaj niezniszczalny
posłuchajcie rady Dziadka
i wprawiajcie się w wypadkach

grunt to wprawa
a wprawa to grunt
szpunt to korek
a korek to szpunt
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 07 Września 2008, 22:40:34
Piosenka ulubiona, ale czy stosowana w praktyce? ???
Bo czym szpunt za młodu nasiąknie...
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: 666 w 08 Września 2008, 00:57:02
Rady Dziadka Jacka zawsze najlepsze! Wujek Dobra Rada się choooowa! O!

(a piosenkę na stronę RP!)
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Tosia w 12 Września 2008, 22:27:03
OO ja też uwielbiam tę piosenkę :)
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: 666 w 13 Września 2008, 19:50:06
Piosenka bardzo dobra (jak mawia pewien magik-kuzyn) ;D
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: zachariasz w 09 Grudnia 2008, 13:08:16
hmm.... może udałoby mi się wyprosić spoźniony prezent mikołajkowy w postaci dostępu do zasobów z odcinakami Rodziny....
zobowiązuję się uzupełnić zasoby jeśli miałbym coś czego brakowałoby..... mam koło 100 odcinków...a może więcej....
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 09 Grudnia 2008, 15:00:28
Ja mogę cię tylko odesłać (zesłać?) do zsypu - tak w ramach właśnie spóźnionego mikołajkowego: zsyp (http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Przyzsypie)
Wiem, że to nie to, ale do końca roku daleko a jeszcze Dzied Maroz przed tobą, albo Gwiazdor...


888
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: 666 w 09 Grudnia 2008, 15:44:24
hmm.... może udałoby mi się wyprosić spoźniony prezent mikołajkowy w postaci dostępu do zasobów z odcinakami Rodziny....
zobowiązuję się uzupełnić zasoby jeśli miałbym coś czego brakowałoby..... mam koło 100 odcinków...a może więcej....
My sami nie mamy dostępu.
Tym razem serio, bo czasem sobie żartujemy... a czasem śpiewamy.
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: zachariasz w 09 Grudnia 2008, 16:24:53
wyjdę sam  frontem do klienta (fana rodziny): nie będę tu wklejał linku do odcinków, ale jeśli ktoś jest zainteresowany to nich pisze na priv ;)
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Grudnia 2008, 16:50:30
wyjdę sam  frontem do klienta (fana rodziny): nie będę tu wklejał linku do odcinków, ale jeśli ktoś jest zainteresowany to nich pisze na priv ;)
Deklaracja jest ze wszecch miar pożyteczna. Wypadałoby jednak ustalić spisy odcinków. "Nasz" jest na stronie...
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Grudnia 2008, 17:08:25
Zamkną nas, jak bonie dydy, w końcu nas zamkną...
Nawet jak my udajemy, że nie rozpowszechniamy, to do nas przychodzą i rozpowszechniają  ::)
Chociaż na razie jest nadzieja, że jakby co, to i tak się nie dostaną do materiału dowodowego... Sami się na razie do niego nie możemy dostać, niestety...
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 09 Grudnia 2008, 17:36:10
No ale w zsypie to chyba każdy może grzebać, nie tylko odpowiednie służby? A może nie każdy :-\
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Grudnia 2008, 18:11:27
W zsypie tak, tam tylko sami swoi  ;D
Ale ta konspira kolegi Zachariasza może nas zdekonspirować...
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: zachariasz w 09 Grudnia 2008, 18:42:18
powiedzmy ze mam same odcinki z lat 70-tych i pocz. 80-tych... ;)
a te pod prawa autorskie nie podpadają bo 25 l wstecz to '83 r.... ;D
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: 666 w 09 Grudnia 2008, 20:54:33
No to masz wszystkie które mieć musisz ;) Te późniejsze już tak dobre nie są, aczkolwiek... ;)
Ale co tam Panie! W Zsypie możesz chyba się w coś zaopatrzyć, tylko uważaj na Pana Słowikowskiego.
Chyba, że masz gust podobny do Maryli i Panny Ingi. ;)
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Grudnia 2008, 21:08:53
A ci dalej swoje...  :-\
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Grudnia 2008, 22:53:47
powiedzmy ze mam same odcinki z lat 70-tych i pocz. 80-tych... ;)
a te pod prawa autorskie nie podpadają bo 25 l wstecz to '83 r.... ;D
No i znowu zbywamy kolegę. To może ja spróbuję wyjaśnić to i owo. Co do praw autorskich, to jakbyś słyszał, ile Zembaty zarabia na obecnej emisji RP, bądź inaczej, ile ona kosztuje Polskie Radio, zmieniłbyś nieco zdanie. My tu jednak mamy taki zwyczaj, że o prawach autorskich mówimy tylko w tzw. kręgu towarzyskim. Chodzi nam zaś o to, że doceniając Twoją inicjatywę, jesteśmy grupą (może nawet grupom) osób, które bawią się swoją obecnością i wypisywaniem tych głupot, które pewnie już zauważyłeś. Jak nie wiesz, o czym piszę, poczytaj forum. Tak więc sens naszego tutaj istnienia to nie tylko posiadanie odcinków RP, ale przede wszystkim wzajemna wymiana myśli i wrażeń. Dlatego gorąco (goronco) Cię do tego zapraszamy, a reszta przyjdzie sama z siebie, ani się obejrzysz. ;)
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 10 Grudnia 2008, 06:14:56
To my mamy jakieś nagrania?
To dlaczemu nikt mi o tym nie powiedział?
Zagadka - z kogo to?
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 10 Grudnia 2008, 08:51:53
To dlaczemu nikt mi o tym nie powiedział?
Zagadka - z kogo to?

Jeśli "dlaczemu" to musi być Czesio.Alleluja,alleluja....
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: deepblue w 17 Kwietnia 2009, 23:07:27
powiedzmy ze mam same odcinki z lat 70-tych i pocz. 80-tych... ;)
a te pod prawa autorskie nie podpadają bo 25 l wstecz to '83 r.... ;D
No i znowu zbywamy kolegę. To może ja spróbuję wyjaśnić to i owo. Co do praw autorskich, to jakbyś słyszał, ile Zembaty zarabia na obecnej emisji RP, bądź inaczej, ile ona kosztuje Polskie Radio, zmieniłbyś nieco zdanie. My tu jednak mamy taki zwyczaj, że o prawach autorskich mówimy tylko w tzw. kręgu towarzyskim. Chodzi nam zaś o to, że doceniając Twoją inicjatywę, jesteśmy grupą (może nawet grupom) osób, które bawią się swoją obecnością i wypisywaniem tych głupot, które pewnie już zauważyłeś. Jak nie wiesz, o czym piszę, poczytaj forum. Tak więc sens naszego tutaj istnienia to nie tylko posiadanie odcinków RP, ale przede wszystkim wzajemna wymiana myśli i wrażeń. Dlatego gorąco (goronco) Cię do tego zapraszamy, a reszta przyjdzie sama z siebie, ani się obejrzysz. ;)

ta, cezarze - jeśli możn a - wymień sie ze mną na myśli.. moje są jakieś .. robaczywe
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Kwietnia 2009, 02:12:54
ta, cezarze - jeśli możn a - wymień sie ze mną na myśli.. moje są jakieś .. robaczywe
No, no! Powiem więcej: no, no, no!
No.
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 18 Kwietnia 2009, 09:04:28
Tylko przed wymianą myśli poprawcie chłopaki fryzury,bo inaczej będą to myśli nieuczesane.
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Kwietnia 2009, 13:45:33

Avatar jakiś dziwny...
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Kwietnia 2009, 14:42:28

Avatar jakiś dziwny...
Chodzi Ci o to, że taki nieuczesany?
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 19 Kwietnia 2009, 21:42:49
Jest nawet takie przysłowie:Kto się czesze,ten się lubi.Czy jakoś tak.
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Kwietnia 2009, 23:56:44
Ale jesteście prymityyywni, no... Pry-mi-ty-wni! Przecież wiadomo, że to szło "Kto pod kim dołki kopie, ten się lubi". I nikt was, zasadniczo, nie pytał o zdanie.
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Kwietnia 2009, 00:01:41
Zgoda szcutek, ale i Fasiol ma sporo racji. Przecież nikt nieuczesany nie będzie kopał dołków. Bo nie lubi.
Niezależnie od tego stare przysłowie brzmiało: Kto pod kim dołków nie kopie, widać nie lubi.
Tytuł: Odp: piosenka o niezniszczalności
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 20 Kwietnia 2009, 09:28:02
Prawda to kolego C.Ale też:Kto pod kim dołki kopie temu pan Bóg daje,a kto rano wstaje ten sam w nie wpada.