Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1077322 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4080 dnia: 29 Kwietnia 2012, 21:48:07 »
a ja bym w ogóle zabronił jedzenia i picia w kinie.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4081 dnia: 29 Kwietnia 2012, 22:07:03 »
a ja bym w ogóle zabronił jedzenia i picia w kinie.
Ale chyba nie pestek?
Mela powiedz jeszcze, że potrafisz zmusić, przepraszam, doprowadzić do tego, żeby twoje dzieciaki nie jadły popcornu w kinie?
« Ostatnia zmiana: 29 Kwietnia 2012, 23:37:26 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38485
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4082 dnia: 29 Kwietnia 2012, 22:24:15 »
Jak są ze mną...  >:D

Ale, co tam w kinie. Moje nie jedzą nawet, uwaga, w teatrze!
Razu jednego, pamiętam, po obowiązkowym wykładzie, dlaczego w teatrze nie jemy na widowni, po pierwszym akcie podbiega do mnie jedno widocznie rozżalone i w płacz: Psze Pani, ale dlaczego TYLKO MY nie jemy?

Takie będziemy mieli tempora, jakie sobie wychowamy mores. Czy jakoś podobnie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4083 dnia: 29 Kwietnia 2012, 22:41:32 »
a ja bym w ogóle zabronił jedzenia i picia w kinie.
Bardzo przepraszam, przepraszam bardzo.
Bo ja bym chciał przywrócenia w kinie palenia i kelnerów z drinkami. Przed wojną się to sprawdzało, chociaż nie było klimatyzacji. I w ogóle trochę kultury.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4084 dnia: 29 Kwietnia 2012, 23:38:40 »
Kulturalny człowiek nie chrapie w kinie, a już na pewno w teatrze.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4085 dnia: 30 Kwietnia 2012, 06:32:41 »
Bo ja bym chciał przywrócenia w kinie palenia i kelnerów z drinkami. Przed wojną się to sprawdzało, chociaż nie było klimatyzacji. I w ogóle trochę kultury.
To tak, ale na seansach po 21.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38485
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4086 dnia: 30 Kwietnia 2012, 07:21:41 »
A na porankach to już może?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4087 dnia: 30 Kwietnia 2012, 08:37:33 »
A na porankach to już może?
Oczywiście, pod warunkiem że są w nocy. S:)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51905
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4088 dnia: 30 Kwietnia 2012, 14:45:26 »
A na porankach to już może?
Oczywiście, pod warunkiem że są w nocy. S:)
A kiedy poranek się zaczyna, jak nie nocą?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4089 dnia: 01 Maja 2012, 10:20:24 »
Tak na zachętę hymn Księżycowych Nazistów z ww filmu, oparty na klasycznej niemieckiej "Straży na Renie".


Co ciekawe na stronach wytwórni filmowej kawałek ten został wybrany przez fanów w sposób demokratyczny (sic!) w głosowaniu:

http://www.wreckamovie.com/tasks/show/1823
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4090 dnia: 01 Maja 2012, 11:49:29 »
1. Widzisz, Baader, Ty ludziom kulturę, a oni wszyscy wybrali majówke, żagle i wiatry. Ja też, widząc że na Kasprowym jeszcze warunki, nie mogę usiedzieć; kopnąłbym się do Zakopca, tylko mi brak kogoś, kto wykonałby ten kopniak przelewający czarę.

2. Żeby się nazizm z Twojej notki nie promował - daję dla równowagi dawkę ponadpolitycznego bluesa.
http://www.youtube.com/watch?v=f13OyN_KrVg&feature=related

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26285
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4091 dnia: 01 Maja 2012, 14:14:51 »
Taki gorący blues w taki upalny dzień?

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4092 dnia: 01 Maja 2012, 14:58:38 »
W taki upał nawet Googlom się nie chce (tylko bluesmanom).

Offline Leon74

  • Łebmajstrowy
  • Pierdziel
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 714
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-1
  • Płeć: Mężczyzna
    • 33741
    • Rodzina Poszepszyńskich Łebsajt
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4093 dnia: 01 Maja 2012, 16:39:29 »

"Obsesja destrukcyjna dezawuuje krańcowość".
Pzdr, Leon Junior (widzący).

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4094 dnia: 01 Maja 2012, 17:58:57 »
Rodzinę się lansuje. Nepotyzm i tyle.