Przerażająca Tfurczość Własna > Młodzieżowe Studium Teatralne i nie tylko
Sztuka w odcinkach
Ali:
Pojawił się psychiatra, a oni tak strasznie sobie słodzą, że z tym prysznicem poszedłem raczej w stronę Hitchcocka...
Bluesmanniak:
Wiem - ogłośmy konkurs na tytuł tej ciągle bezimiennej sztuki!
Np. "Psychiatra przychodzi nocą"...
Cezarian:
"Psychiatra nie listonosz, puka do skutku".
A ja przeczytałem, że sztuka jest brzemienna. To chyba przez te relacje w pracy...
Bluesmanniak:
A chociaż już wiadomo, czy będzie córka czy syn? ;)
Cezarian:
Wiadomo, córka. Nawet już z dużą dozą pewności wiadomo czyja.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej