Nieoficjalna strona Macieja Zembatego już nie w budowie zaprasza! http://zembaty.poszepszynscy.info/ - nowy adres! Za to treść stara.Nie ma powodu do niepokoju...
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Straż miejska w Rewalu znalazła na plaży śpiącą samicę borsuka, a wokół niej... siedem pustych butelek po piwie, które wcześniej wypiła. Borsuczyca została przetransportowana do ośrodka dla dzikich zwierząt i powoli dochodzi do siebie po wakacyjnej libacji.Borsuczyca "okradła wczasowiczów z siedmiu piw Desperados i na plaży w Rewalu wszystkie wypiła" - podaje Fundacja na rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja", do której trafiło pijane zwierzę. O nietypowym znalezisku poinformowała fundację straż miejska.Wandzia, bo tak dostała na imię, zdołała zębami zdjąć kapsle od butelek.W krzakach nieopodal znaleziono jeszcze dwie butelki piwa, które Wandzia mogła zgubić po drodze. Tych już nie wypiła, bo po siedmiu butelkach zasnęła.Jej opiekunowie z Dzikiej Ostoi podają, że - choć minęły już dwa dni - borsuczyca jest nadal pod lekkim "wpływem". Na szczęście zaczyna już samodzielnie jeść, choć jeszcze na leżąco. Zwierze jest pod stałą opieką weterynarza.
1. DEsperados to nie piwo.
Na szczęście zaczyna już samodzielnie jeść, choć jeszcze na leżąco.
A też byłeś pod stałą opieką weterynarza?