Kategoria ogólna > Aktualności

Piotr Frączewski żyje

(1/26) > >>

Stefan:
No musiałem założyć ten wątek dla równowagi
Sam jestem ciekaw gdzie skręci

666:
Prawie dostałem zwału! Maryyyylo!!!!!!!

Cezarian:

--- Cytat: 666 w 01 Lipca 2011, 12:57:52 ---Prawie dostałem zwału! Maryyyylo!!!!!!!

--- Koniec cytatu ---
Marylka: Bardzo mi przyjemnie.
Dziadek Jacek: czyli, prawda, z pogrzebu nici? I na stypie też się nie najemy? Twój mąż Marylo to okropny, wyrachowany egoista, który nawet przez chwilę nie pomyśli o swoim biednym, starym, schorowanym ojcu, kombatancie wojny rosyjsko-japońskiej, byłym biegłym sądowym, któremu w każdej chwili grozi najokrutniejsza najprawdopodobniej śmierć z rąk tego zwyrodniałego zbrodniarza Zachariasza Dorożeńskiego, ojcu któremu tylko odpowiednie odżywianie może pomóc! Nie pomyśli także o swoim jedynym synu, któremu w ten sposób nie zapewni podstawowych warunków do życia i kształcenia się! Oj, Marylko!

Bruxa:
To szmata, no ::)

Tosia:
Ale ja juz mu napisalam epitafium :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej