Frontem do klienta, kurza ich nać.
No nie zaprzepaszczają, tylko kontynuują trynd. Najpierw obcięto PzR na rzecz AzR (do której nigdy nie miałam sentymentu). A teraz będziesz pan miał wersję mini, kurnać.
Tak czy inaczej, nie jest dobrze, koledzy, nie jest dobrze... Szable w dłoń!