Wybieram się na urlop i przez jakiś czas mnie nie będzie.
Wyjaśniam to, by było wiadomo.
No wolno/* mi chyba wziąć urlop, nie?
Będę jak wrócę.
Wątek wybrałem na chybił-trafił, jak to ostatnio modne.
Ale chyba dobry.
/*choć niektórzy widzą to inaczej, ale paragrafu na to jednak nie znaleźli