Młody człowiek odwiedza w poszukiwaniu zatrudnienia Urząd Pracy w Szczecinie.
Przegląda oferty pracy. Jego zainteresowanie wzbudza oferta pracy dla "Pomocnika
Ginekologa". Zwraca się do pracownika urzędu z prośbą o bliższe informacje.
- Na czym polega ta praca i jakie umiejętności są wymagane? - pyta ostrożnie.
Pracownik przeglądając ofertę w komputerze i informuje go na bieżąco:
- Oferta obejmuje opiekę nad młodymi, niedoświadczonymi kobietami, przygotowanie
ich do wizyty u ginekologa, pomoc w rozebraniu się, oraz w razie konieczności
mycie i golenie podbrzusza. Umiejętność uspakającego masażu podbrzusza pacjentek
mile widziana...
Młodzieniec nie ukrywa zainteresowania tą ofertą. To zainteresowanie pogłąbia
się jeszcze, gdy okazuje się, można zarobić 5 000 zł miesięcznie. Nie odstrasza
go nawet informacja, że w celu podjęcia tej pracy konieczne jest udanie się do
Przemyśla.
- Więc robota jest w Przemyślu? - pyta niezrażony
- Nie, w Szczecinie... - tłumaczy pracownik - ... ale koło Przemyśla znajduje
się obecnie koniec kolejki zainteresowanych