Są
I co z tego, że "są"? A skąd wiedzą, że "są"? Może myślą, że jak myślą to są? Cóż za ciekawy temat filozoficzny Stefan rozpoczął tym krótkim stwierdzeniem, nieprawdaż... Najprawdopodobniej...
Rozumiem, że chodzi Ci o wyjaśnienie, czy jeżeli myślę więc jestem, to jeśli myślą więc są? Problem jest jednak nie tylko natury filozoficznej, ale także językowej, proszę:
Ja myślę więc jestem
Ty myślisz więc jeścisz/jeściesz
On ona ono myśli więc jeści/jeście
My myślimy więc jeścimi/jeściemi
Wy myślicie więc jeścieice/jeścieci
Oni myślą więc jeścią/jeściecą
Nie wiem, która forma jest poprawna? Pomożecie?