Tym razem lokalnie centralnie, ale nadal militarnie.
Stołeczna w klimacie filmów akcji donosi:
Ostatnie starcie z kebabami na Centralnyma z
ŻW możemy się dowiedzieć
Dworzec Centralny stał na bombie z kebabaTaki śmierdzący kebab to broń biologiczna, czy chemiczna? Może objaśni nas kol. Stefan?
edit: w tym drugim tekście najbardziej mi się spodobała opowieść, jak to
w czasie przebudowy Dworca Centralnego wykonawca natknął się na poziomie „-2” na dziką hurtownię mięsa do kebabów. Normalnie Lara Croft w dżungli zaginionych podziemi Dworca. Już widzę, jak przedziera się taki wykonawca z latarką i maczetą przez egipskie ciemności, z niewidocznego sklepienia woda kap... kap... WTEM!!! Dzika hurtownia! Normalnie, zupełnie dzika i nieoswojona!
