Po sobie, ale tak się zastanawiam nad następującym przypadkiem. Otóż nasza pracownica dostała polecenie napisania do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Nie byłoby w tym, biorąc pod uwagę nasz profil działalności, może nic takiego, gdyby nie drobny niuans. Zawiadomienie ma dotyczyć jej mamy. Oczywiście pracownica została zobowiazana do zachowania tajemnicy służbowej z drobnym ukłonem w stosunku do mamy - może jej ogólnikowo zasugerwać konieczność wyjazdu turystycznego do Ameryki Południowej na kilkadziesiąt weekendów. Sugestia nie powinna wzbudzić podejrzeń, bo mama bardzo lubi podróżować i ma za co.
Trudno chyba negatywnie oceniać nasz pomysł? Wychodzimy z założenia, że jeżeli kocha swoją mamę, to już choćby z miłości naprawdę przyłoży się do zawiadomienia...