Kategoria ogólna > Aktualności
Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
Bruxa:
Biorąc pod uwagę, że Strauss to zasadniczo struś, to musiałaby to być zasadniczo raczej duża klatka.
Cezarian:
Duża klatka? W czym problem, zwłaszcza jak struś jest w pozycji siedzącej.
Bruxa:
Tymczasem, jak raz coś dokładnie stuprocentowo zgodne z tytułem wątku.
Z życia, czyli z reala, czyli z Biedronki.
O co im chodziło w tej mleczarni?!?
Fasiol:
Bo może ten ser tylko udaje ser? I kurki.
Bruxa:
No ze składu wynika, że uczciwie, mleko, podpuszczka, kurni (w sensie grzyb, nie drób).
Jeśli to miała być strategia marketingowa obliczona na zaintrygowanie, to... działa.
Grzegorz życzy sobie spróbowac.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej