Odcinek 2 - "Męmento Mori - Epilog"
Maryla: Gdzie się podziewa ten Maurycy? Już rok minął od czasu, gdy zostawliśmy go przy ojcowej kwaterze...
Dziadek Jacek: Pewnie mu się tak tam spodobało, że się zasiedział, psia mać! Moja miejscówka była wygodna, panie dziejku, pewnie się Maurycy raz legnął, rozłożył i tak mu zostało...
KONIEC