Już niedługo. A barszczyk zrobiłaś oczywiście ukraiński?
Miałem wczoraj mały dysonans, otóż pewna Ukrainka, która pomaga przy pracach domowych mojej mamie i nam, zrobiła mamie... ruskie pierogi. Powiedziałem, że nie zjem, ale przekonała mnie, że to nie żadne ruskie, tylko ukraińskie.
Na dodatek okazało się, że Ukraińcy jak już mają źle mówić o ruskich, to także mówią na nich kacapy.