Tymczasem, nawet zdążyliśmy porobić zdjęcia. Pies szwagra, który również wpadł z wizytą na wyżej wzmiankowaną wigilię, okazał się być najlepiej wychowaną osobą przy stole.
A lokalny kot Psot taktycznie poszedł sprawdzić, czy nie da się zemdleć choinek na dworze.