Coś niesamowitego. Ciasto z czasem ponaddwudziestu warstw połączonych specjalnym kremem. Niestety naprawdę dobre robią tylko w Hajnówce lub Bielsku Podlaskim. Reszta, a trochę jadłem to co najwyżej wyroby marcinkopodobne.
Fosiolek jadłeś?
A co do kremówek to najprawdopodobniej są na dalszym miejscu, bo badacze nie jedli tych z Wadowic?