Ja też zerwałem się skoro świt (budzik zawiódł po zmianie czasu, kota nie mamy, kot sąsiadów też zawiódł), bo armia wezwała!
Wezwała starych i młodych, spory tłok był ale generalnie to na razie przegrupowania tylko na papierze, na ćwiczenia (albo wojnę) jeszcze przyjdzie czas. No i przy okazji okazało się, że jednak odmłodniałem i na wojskową emeryturę muszę jeszcze poczekać...