Lokalna Bruxa też jest nauczycielką angielskiego. Podobno słynie z aktywizowania uczniów. Jak? Jeszcze nie wiem.
Młody ma 4 godziny i tylko angielski. No i podział klasy na tych, co coś po angielsku potrafią już powiedzieć i sporo rozumieją i resztę, z którą trzeba bardziej pracować.