Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce od roku już nie zmieniane!
0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.
Jak na dno to z orkiestrą!Jeden - zero. W trzeciej minucie. Z samobója.
Ale im pokazaliśmy, nie?
A mój operatot kablówki przyłączył się do bojkotu i meczu nie oglądałem.I kto ma lepiej?
Ilość szczęścia, jakie Słowacy mieli w tych eliminacjach jest fascynująco niewyobrażalna...
Cytat: Cezarian w 14 Października 2009, 23:53:24Ilość szczęścia, jakie Słowacy mieli w tych eliminacjach jest fascynująco niewyobrażalna...Skończy mi się ten fart w RPA.
Mimo to, "na oko" powinnismy zdobyć ze 4 bramki pewne i ze 3 prawdopodobne.
Zrut RP? Nie ten wątek.
Najpierw trzeba się nauczyć strzelać, żeby móc sobie pozwolić na tak spektakularne niestrzelenie.