Autor Wątek: Młodzież a książki - c.d.  (Przeczytany 157633 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #315 dnia: 06 Grudnia 2012, 18:50:45 »
baleron


Niby autoironia, ale na szczęście ja nie tańczę

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #316 dnia: 07 Grudnia 2012, 23:12:28 »
A odpowiedź synka? "Aha"?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #317 dnia: 09 Grudnia 2012, 17:18:34 »
Suchar, ale zapodany przez młodzież, co czyni go jakby świeższym:



- Kim byłeś w cywilu? - pyta sierżant poborowego.
- Muzykiem.
- Do orkiestry! A ty?
- Kucharzem.
- OK, do kuchni! A ty? - pyta jąkałę, co w cywilu tańczył w balecie.
- Ta-ta-ta-ta...
- Dobra, starczy. Do obsługi cekaemu!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #318 dnia: 15 Grudnia 2012, 12:06:58 »
Ta dzisiejsza młodzież... Ja się chyba starzeję...
Mamy tu taką jedną większą Stodołę na mieście i kapele różne tam grają, ku uciesze. Wczoraj byłam na jednym takim koncercie i powiadam wam, młodzież dzisiejsza zupełnie nie umie się zachować. Albo stali jak kołki, albo kołobrzeg przy wolnych robili, a na headbangujących i pogujących starszaków patrzyli jak  na żyrafy w zoo. Ja się pytam, do czego ten świat dąży?

A koncert w porządku ogólnie, zwłaszcza support polecam, chłopaki bardzo uczciwie łomotali.
Gwóźdź programu na mój gust za bardzo skracał powery i rozwlekał wolne, a poza tym pozwalał sobie na długie przerwy techniczne, co zdecydowanie rozwalało dynamikę, ale jako jubilat mieli w sumie prawo. W końcu to nie jest lekka praca, a w tym wieku trzeba się oszczędzać ;P
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #319 dnia: 15 Grudnia 2012, 15:31:10 »
A kim był szanowny jubilat?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #320 dnia: 15 Grudnia 2012, 15:44:04 »
Ja się pytam, do czego ten świat dąży?

Spokojnie, w piątek koniec.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #321 dnia: 15 Grudnia 2012, 16:43:38 »
A kim był szanowny jubilat?

A, nie podałam?
IRA, support Clintwood.
Zwłaszcza support polecam, najlepiej live. Na tubkach brzmią jak boysband, co im nie oddaje sprawiedliwości. Niestety, wokalista nie wypracował jeszcze charyzmatycznej chrypy.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #322 dnia: 15 Grudnia 2012, 21:16:40 »
Suchar, ale zapodany przez młodzież, co czyni go jakby świeższym:

Hehe, to ja znam podobny:

Dwóch kumpli dostalo wezwania na komisję poborową. Tak jednak wyszło, że nie jednego dnia a pojedynczo,  dzień po dniu. Gdy przyszedł czas, pierwszy powędrował do WKU. A tam rutyna. Otworzyć usta, kaszlnąć. Przyszło do rozmowy  i badania zdatności mentalno-psychologicznej. Lekarz ze stosu kartoników wydobył jeden, pokazał kapitanowi, ten kiwnął z aprobatą głową, więc pokazał poborowemu:

- Co to jest?
- Yyy, na rysunku?
- No tak.
- Nooo... to będzie chyba ziemniak.
- Tak jest. Świetnie. Wpisujemy wam specjalność kucharz, gratuluję swoją drogą bo to świetna fucha w wojsku, bilecik przyjdzie do domu.

Lekarzowi spadł kartonik z ziemniakiem.  Podniósł go kapitan, który nie mogąc sięgnąć na stosik położył go pod doniczką na parapecie i ryknął:

- Możecie wyjść. Naaasteęęęę.... !!

Wieczorem kumple poszli na piwo i tam pierwszy opowiedział drugiemu przebieg wydarzeń, łącznie z epizodem z kartonikiem. Wyglądało na to, że komisji się nudzi, obrazek decyduje o przydziale a cała reszta to mydlenie oczu. Następnego dnia wszystko powtórzyło się kropka w kropke tak samo, jednak gdy przyszło do rozpoznania obrazka poborowy zbladł. Na rysunku widnial jak byk okręt podwodny.

- Co jest na obrazku?
- Ja... ja nie wiem co tu jest - poborowy gorączkowo usiłował się uratować - ale wiem za to co jest na tamtym, o tam, pod doniczką!!
- Że co? Jakim do cholery pod... A tu. No to co tam według was jest?
- Ziemniak!

Członkowie komisji spowaznieli i popatrzyli na siebie. Po chwili otrząsnał się kapitan i rzekł z szacunkiem.

- Dobry jest. Macie przydział do szkoły wywiadu! Możecie wyjść. Naaasteęęęę.... !!


Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #323 dnia: 15 Grudnia 2012, 21:19:56 »
Mój Boże, ile to rzeczy mnie ominęło z powodu nieposiadania chromosomu ygrek.
Nie wiem, czy żałuję ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #324 dnia: 16 Grudnia 2012, 01:42:22 »
Mój Boże, ile to rzeczy mnie ominęło z powodu nieposiadania chromosomu ygrek.
Nie wiem, czy żałuję ;D
A mnie z powodu chromosomu kategorii E... Choć po prawdzie, to komisji wojskowych kilka zaliczyłem...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #325 dnia: 16 Grudnia 2012, 01:49:46 »
Aha... A co było na obrazkach?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #326 dnia: 16 Grudnia 2012, 09:25:51 »
... Choć po prawdzie, to komisji wojskowych kilka zaliczyłem...

Ciekawe czy Gonzo potrafiłby odpowiedzieć na ilu był komisjach wojskowych?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #327 dnia: 16 Grudnia 2012, 13:36:02 »
Mnie na WKU na ulicy Mostowej w Tarnowie spotkal rzadki w sumie przykład szczęścia życiowego w czystej postaci. Byłem obrabiany jako jeden z pierwszych i potem z pewnym niezadowoleniem obserwowałem, jak pani w białym fartuchu zabiera do dalszego przetworzenia z rosnącego stosu górną część teczek, podczas gdy moja była na samym dole ("CLSF - came last, served first"). Jednak podczas manipulacji zaczepiła kitlem i stos spadł. Pani zaklęła szpetnie po żołniersku, zgarneła stos i ustawiła go na stole w odwrotnej pozycji, zgarniając ponownie porcję teczek w tym i moją. W efekcie po 2h byłem wolny jak ptak. W dodatku wychodząc minąłem stojących po obu stronach wyjścia dwoch klasycznych punków, małego i bardzo dużego. Duży zapytał na mój widok małego:

- To jest ten?
- Nie.

Ciekawe co się działo gdy dokonali pozytywnej identyfikacji??
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #328 dnia: 16 Grudnia 2012, 23:37:18 »
Poszedłbyś do karceru?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Młodzież a książki - c.d.
« Odpowiedź #329 dnia: 28 Czerwca 2013, 17:17:14 »
Zagięłam właśnie parol na allegro na książkę, która dziwnie mi przypomina swoim spisem treści SuperExFakty:

Cytuj
Antypasty małżeńskie

- O Galezyjusie, synu Demokryta, i Filidzie, córce Arystydesa, szlachty Cyprskiego królestwa
- O Przemysławie, książęciu Oświecimskim, i o Cecylijej, małżonki jego, dziwnej stateczności


Różne historie z różnych wiarygodnych autorów wybrane

- O dowcipnej przewrotności białogłowskiej
- O troskliwym rozpamiętywaniu godziny śmiertelnej
- O złośliwej świergotliwości białogłowskiej
- O szkodliwej niewierności białogłowskiej
- O pierzchliwej ciekawości białogłowskiej
- O wdzięczności bestyjalskiej a niewdzięczności ludzkiej
- O sztucznym ułowieniu złodzieja nocnego
- O dochowaniu czystej wierności małżeńskiej
- O niewdzięczności synowskiej przeciw ojcu


- O nadobnej Paskwalinie, jako prze gładkość swą od Wenusa wiele ucierpieć musiała


Historyje świeże i niezwyczajne

- [Straszliwe występki zakonnicy Melissy, diabelskiej kochanki]
- [Skromna Agnieszka między filutami]
- [Okpienie lubieżnego lichwiarza]
- [Czartowski kaganek]
- [Zbrodnia na maskaradzie]
- [Polityka i amory]
- [Podstępny cudzołóżca dekretowany na gardło]
- [Oficer w miłosnych uściskach szatana]
- [Krwawa zemsta parobka]
- [Nieudany spisek Tiepolego]
- [Bunt Tawana]
- [Niezwykłe przypadki Karola de Rochefort]


Zwłaszcza ostatni dział pokazuje, że od siedemnastego wieku nic się nie zmieniło...  S:)


PS:

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.