Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1074958 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1140 dnia: 20 Stycznia 2010, 20:55:55 »
Niemożliwe, żeby Stefek podwyższał lub obniżał wartość organu. Jego morale jest ponad to.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21000
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1141 dnia: 21 Stycznia 2010, 08:42:27 »
Jego morale jest ponad to.

To Stefek ma takie cuś?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1142 dnia: 21 Stycznia 2010, 09:25:05 »
Popieram także hermetyzację nauczycielek.
Obu płci.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38333
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1143 dnia: 21 Stycznia 2010, 20:21:15 »
Popieram także hermetyzację nauczycielek.
Obu płci.

Znaczy - mam się zamknąć?

No kiedy nie mogę. Misja niesienia kagańca jest silniejsza ode mnie.
Na przykład - zadanie na dziś: mapę jakiego kraju przedstawia załączony obrazek? http://kula.gov.pl/
Bo mnie się wydaje, że z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Courtesy Ministerstwo Kultury.
I Dziedzictwa.
Narodowego, w zasadzie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1144 dnia: 21 Stycznia 2010, 20:39:26 »

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38333
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1145 dnia: 21 Stycznia 2010, 21:05:10 »
Szczęściarz. Mi się niestety otwiera  :P

edit: mapę można obejrzeć też tutaj: http://chopin2010.pl/pl/events/children/id/764
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1146 dnia: 21 Stycznia 2010, 23:17:14 »
Mi sie otwiera. Żeby nie Podlasie z charakterystycznym półwyspem helskim, w życiu bym nie poznał...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1147 dnia: 22 Stycznia 2010, 11:46:09 »
O!
W pracy mi się otorzyło...
Ja bym stawiał na szwajcarię, tylko ten dostęp do niebieksiego mnie jakoś zmylił...

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38333
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1148 dnia: 22 Stycznia 2010, 12:22:09 »
A dziadek Jacek zaleca sikorki dokarmiać! Tylko pod warunkiem, że się jest z miasta...

dziadek Jacek powiedział

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1149 dnia: 22 Stycznia 2010, 12:40:17 »
Ja dokarmiam, ja z miasta ;D
Ale uwaga:
chleb ze smalcem bądź słoniną wywołuje u wróbli nudności, kaszanka natomiast jest odpowiedzialna za silne bóle migrenowe u bogatek czy wreszcie ziemniaki, które powodują rzadki stolec.
« Ostatnia zmiana: 22 Stycznia 2010, 23:27:35 wysłana przez Cezarian »

siatka pedadoga

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1150 dnia: 22 Stycznia 2010, 13:39:23 »
Mi sie otwiera. Żeby nie Podlasie z charakterystycznym półwyspem helskim, w życiu bym nie poznał...
A tam, marudzicie - wszystko zależy od odwzorowanie, a są różne i do tego - użyteczne. Chciałem tu wkleić mapę azymutalną, na której widać, że Australia jest dokładnie na wschód od Polski (wielu nie wierzy) ale widzę, że udało mi się napisać program odporny na PrintScreen...

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1151 dnia: 22 Stycznia 2010, 14:01:48 »
Szczęściarz. Mi się niestety otwiera  :P

edit: mapę można obejrzeć też tutaj: http://chopin2010.pl/pl/events/children/id/764

Zaraz zaraz. Co to w zasadzie znaczy że we Małopolszcze ciągle pada? A u was to murzynów biją!!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38333
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1152 dnia: 22 Stycznia 2010, 18:10:04 »
Ja tam się zastanawiam, kiedy Grafschaft Glatz ogłosiło niezawisłość od niedawno przysposobionej Macierzy i czy będę musiała odkopać paszport przed wyjazdem  na ferie?
I jak im się udało w projekcie z dziedziny "pie<ev>enie o Szopenie" zapodziać Duszniki Zdrój razem z 65tym festiwalem?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1153 dnia: 22 Stycznia 2010, 23:27:58 »
Ja dokarmiam, ja z miasta ;D
Ale uwaga:
chleb ze smalcem bądź słoniną wywołuje u wróbli nudności, kaszanka natomiast jest odpowiedzialna za silne bóle migrenowe u bogatek czy wreszcie ziemniaki, które powodują rzadki stolec.

Kto to pisał? Jeszcze nie widziałem (na szczęście), żeby ptaki miały twardy stolec. Na twardym stolcu to siedział król i mocno się go trzymał (fu)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38333
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #1154 dnia: 23 Stycznia 2010, 19:27:51 »
Opowieść o zakonniku, który w wojsku odnalazł piękno prawdziwie męskich relacji, a następnie krzewił naturyzm wśród rowerzystów zetesempowców, a to wszystko w obliczu Apokalipsy, której zwiastunem ma być odwołanie Mistrzostw Europy została przeniesiona na właściwe miejsce, czyli do Hall of Fame.
http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=1102.0
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.