Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1074764 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline ArcyCierń

  • Po 2 złote od szcz...sztuki!
  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 320
  • słoiki dżemu truskawkowego +8/-2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zapraszam do Z.D.A.N. - laboratorium 3, klatka 2
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #885 dnia: 23 Października 2009, 22:53:27 »
Albo odruch bezwarunkowy? A ślinił się przy tematach o dżemie?
"Sam Dziadek jest mysza!"

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #886 dnia: 25 Października 2009, 00:26:30 »
Chociaż... Był i taki, który z rozpędu nawet nazwisko sąsiada na kartkówce przepisał. To już nawet nie plagiat, to podszywanie się  ;D
Podszywał się, nie podszywał (maszynowo, czy ręcznie?), ale z ochrony własności intelektualnych, w tym praw autorskich szóstka.

Albo odruch bezwarunkowy? A ślinił się przy tematach o dżemie?
Ślinienie się po pytaniach z dżemem jest niemożliwe ze względu na prawa autorskie dziadka Jacka.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #887 dnia: 25 Października 2009, 01:31:12 »
Chociaż... Był i taki, który z rozpędu nawet nazwisko sąsiada na kartkówce przepisał. To już nawet nie plagiat, to podszywanie się  ;D
A to ja go znam.
Nazywa się Verte!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #888 dnia: 25 Października 2009, 10:17:21 »
Tak, nawet książkę o jego ciernistej ścieżce edukacyjnej napisali - Cierpienia młodego Vertera  S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 20990
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #889 dnia: 25 Października 2009, 11:21:22 »
A nie był to Sith?Lord Darth Verte.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #890 dnia: 25 Października 2009, 11:37:40 »
On  ci to, ten sam. Tylko ty mówisz o ekranizacji, Gwiezdny Verter, Mroczne Widmo Klasówki.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #891 dnia: 28 Października 2009, 04:08:43 »
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #892 dnia: 28 Października 2009, 06:16:31 »

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #893 dnia: 28 Października 2009, 09:46:10 »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #894 dnia: 28 Października 2009, 10:19:57 »

A ja tyle widzę
Co chcesz? Ładny pastelowy kolorek...
A! to to jest pastela...
No pacz pan, nie wiedziałem...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #895 dnia: 28 Października 2009, 11:14:28 »

A ja tyle widzę
Co chcesz? Ładny pastelowy kolorek...
A! to to jest pastela...
No pacz pan, nie wiedziałem...
Ja też nie, ale co za róznica? Przecież pastelowych kolorów nie ma?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #896 dnia: 28 Października 2009, 12:01:47 »

A ja tyle widzę
Co chcesz? Ładny pastelowy kolorek...
A! to to jest pastela...
No pacz pan, nie wiedziałem...
Ja też nie, ale co za róznica? Przecież pastelowych kolorów nie ma?
A pastelowe sukienki? Ha?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #897 dnia: 28 Października 2009, 12:13:03 »

A ja tyle widzę
Co chcesz? Ładny pastelowy kolorek...
A! to to jest pastela...
No pacz pan, nie wiedziałem...
Ja też nie, ale co za róznica? Przecież pastelowych kolorów nie ma?
A pastelowe sukienki? Ha?
Sukienki są, ale w innych kolorach. Sam wiesz, że jest tylko kilka kolorów, a pastel do nich nie należy.
Kiedyś to były kredki pastelowe, ale w różnych kolorach.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #898 dnia: 28 Października 2009, 12:41:36 »

A ja tyle widzę
Co chcesz? Ładny pastelowy kolorek...
A! to to jest pastela...
No pacz pan, nie wiedziałem...
Ja też nie, ale co za róznica? Przecież pastelowych kolorów nie ma?
A pastelowe sukienki? Ha?
Kiedyś to były kredki pastelowe, ale w różnych kolorach.
Były. I śmierdziały. A najbardziej złota kredka.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #899 dnia: 29 Października 2009, 09:47:27 »
Były. I śmierdziały. A najbardziej złota kredka.
Smierdziały, czy nie, grunt, że w smaku to podobno ustępowały tylko chińskim gumkom pachnącym (a i to wcale nie ze względu na zapach) oraz chińskim piórnikom.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.