W prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem

[Fasiol]

A wyjście?!?

Przez komin?

[Cezarian]

Może jeszcze narysują?

[Cezarian]

Reminiscencje walentynek, wróć, na pewno walentynek?

[Cezarian]

Czy na pewno wszelkim wykluczeniom mówimy nie?

[Cezarian]

Usługi zakładów pogrzebowych są coraz bardziej kreatywne.

[Bruxa]

Zawsze warto poszerzać ofertę, zwłaszcza skierowaną do najmłodszych. Trzeba sobie umieć wychować klienta.

[Cezarian]

Chyba opatrznie zrozumiałem ofertę skierowaną do najmłodszych, ale zreflektowałem się, jak sobie przypomniałem wskaźnik zgonów niemowląt. W przeciwieństwie do zgonów dziadków, których ciągle przybywa, jest coraz lepiej, bo wskaźnik zgonów niemowląt spada.

[Bruxa]

Miałam napisać, że dla kogo lepiej, dla tego lepiej, ale w sumie w tym biznesie klient nie ucieknie, wystarczy poczekać.

Chodziło mi raczej o to, żeby od maleńkości przyzwyczajać.

[Cezarian]

I tu się zgadzam. Na swoim, co oczywista oznacza nie moim, tylko babci, pierwszym pogrzebie byłem w wieku 7 lat i nic złego mi się nie stało.
Ale ja byłem wnukiem grabarza i czy na pewno nic mi nie jest?

[Cezarian]

Jestem szczerze zdziwiony, a co z ekipą z Bytomia? Chyba, że to oni stanowili ekipę Polską?

[Bluesmanniak]

Ale co też Pan - brązowy medal to przecież świetny wynik! Pewnie w kremacji byśmy wygrali

[Cezarian]

Ciekawe, czy kremacja to zawody na czas? I co jeśli ekipa dostanie grubsze i większe zwłoki?

[Bruxa]

Ale co też Pan - brązowy medal to przecież świetny wynik!

Udział brały trzy drużyny, ale to taki detal organizacyjny.

[Bluesmanniak]

A ty sk@d wiesz? Byłaś w Kielcach???
Te zdjęcie jakoś przywołało mi azorski obrazek gotowania mięska w wulkanicznych "grobach"

[Bruxa]

Uczestnik się chwalił w internetach, niejaki PigOut.