Inne utwory satyryczne > Inne

Saga rodu Falczaków - O Wacusiu

<< < (2/10) > >>

Wituary:
- Kup mi kij do bejsbola - powiedziała Falczakowa do Falczaka.
- A po co ci taki kij? - zdziwił się Falczak.
- Jak to po co? Idziemy przecież na koncert do filharmonii.
- Tam się tego jeszcze nie używa.
- Ja wiem. Ale po koncercie trzeba przecież wracać.

Cezarian:
Właśnie, bo co zrobić, jak na koncert do przyjdą fani drużyny przeciwnej?

Wituary:
- Woda mi kapie z sufitu - poskarżył się Falczak administartorowi.
- A co pan by sobie życzył za taki marny czynsz? Koniak?

Cezarian:

--- Cytat: Wituary w 28 Maja 2014, 18:26:25 ---- Woda mi kapie z sufitu - poskarżył się Falczak administartorowi.
- A co pan by sobie życzył za taki marny czynsz? Koniak?

--- Koniec cytatu ---
Pewnie fontannę?

Bruxa:
Takie coś pływało w internecie, to wrzucam:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej