To nie jest dobra odpowiedź. Lekceważenie Rodziny, która wyciąga pomocną dłoń?
*Tarza się po podłodze, wyjąc ze śmiechu* Rodzina, ta! Bardzo dobre, naprawdę!
Czy ty wiesz, na czym polega omerta, don Stefano?
I scuzi, nie chciałam urazić (pedantycznie wylizuje stopy Cezariana)
Dobra, niech będzie, że jesteście moją Rodziną. Ale i tak sporo czasu minie, zanim zacznę chylić przed wami czoła, tak jak to czynię z tym panem.