Przerażająca Tfurczość Własna > Rodzina Rodzinie, czyli nasze własne odcinki

Odcinek nr 5, czyli Dziadek Piąty

<< < (8/8)

Cezarian:

--- Cytat: Fasiol w 13 Kwietnia 2009, 08:49:49 ---Masz rację,a idąc dalej najmniejszym rasistą jest Pigmejosinista,a największym Tutsisinista.Najprawdopodobniej. S:)

--- Koniec cytatu ---
Największym jest najprawdopodobniej Tutsisinista antysemita, jeśli nie jest, to jest mniejszym rasistą, niż Pigmejosinista antysemitysta, przepraszam antysemita.
Najgorzej mają Arabowie, nie tylko jeżeli są Arabosinistami, ale zwłaszcza jak są antysemitami. To oznacza że nie znoszą samych siebie, tylko daltego, że są Semitami. Czy to co nieco nie wyjaśnia? ;)

Bruxa:
A to moja wina, że jest Akademicka, a nie Akademizaaka?

Cezarian:

--- Cytat: Bruxa w 13 Kwietnia 2009, 14:29:28 ---A to moja wina, że jest Akademicka, a nie Akademizaaka?

--- Koniec cytatu ---
A może być jeszcze Akademikhona, Akademiżółtkowa, Akademiszaloma, Akademirebecka itp.

Baader:
Jak o zmianach ulic i t. p. obiektów mowa. Pamiętacie ten tekst z "Korka" Friedmanna: "Rozmawiamy z dyrektorem Ogrodu Zoologicznego im. Kozy Robinsona, dawniej im. Psa Pawłowa"?

Piękne, zaiste piękne bywały w niezapomnianym 1989 i 1990 przykłady, jakby to określił dobry wojak Szwejk bałwanienia do kwadratu. Nie pamiętam gdzie, ale zmieniono na przykład nazwę ulicy z Romualda Traugutta na Marcina Lutra. Ten pierwszy jak wiadomo (niektórym) to kawał stalinowca. Zdarzyła się w Bielsku - Białej zmiana z Czerwonych Wierchów na Narciarską. Musi co kojarzyła się ta pierwsza z czerwoną wierchuszką. Że nie wspomnę o ulicy Obrońców Monte Cassino. Słyszałem też o zmianie nazwy kina z "1 Maja" na "Pszczółka Maja" - i to bardzo taniej. Za pomocą dosłownie 8 żarówek *).

Ciekawe jest też, że niektóre miasta niewiele sobie z nowych słusznych czasów robiły. W znanym z tamtejszej rafinerii Jaśle w parku gdzieś tak do 1991 stała sobie dekoracja z napisem "Niech żyje ZSRR nasz Ukochany Sojusznik i Strategiczny Partner" czy jakoś podobnie. Nie dotrwała do dziś a szkoda: po drobnej zmianie napisu znów by pasowała. Na placu Żwirki i Wigury stała tamże niesłusznej proweniencji haubica - i pewnego dnia jak mawiają bracia zza Łaby "Nacht und Nebel" - nima... Strach pomyśleć, że ktoś zabrał do załatwienia sporu o miedzę z sąsiadem...

*) "Pszczółka" wyrażona graficznie.

Fasiol:

--- Cytat: Cezarian w 14 Kwietnia 2009, 14:47:54 ---A może być jeszcze Akademikhona, Akademiżółtkowa, Akademiszaloma, Akademirebecka itp.

--- Koniec cytatu ---

I porucznika Kazubka który odznaczył się przy budowaniu zrębów i kładzeniu podwalin.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej