Kategoria ogólna > Miejsce dla trolli

Here Comes "THE Sun"

(1/4) > >>

szczutek:
Mamy dział o dziwach z interwebsów, ale nie ma nic o prasie! A prasa, z dżemem, panie, palce lizać! I to nie tylko tabloidy się rozchodzi; dzisiejszą atrakcję znalazłem na pierwszej (!) stronie "The Daily Telegraph" (którego w innych okolicznościach bym kijem od miotły nie tknął - ale czego nie robi się dla rodziny).





Oczywiście zachęcam do publikacji własnych znalezisk!

Ali:
Te organy (chyba nie organy tylko cymbały, ale ja się nie znam, ja jestem muzycznie nieuzdolniony) Terry Jones'a to chyba były jednorazowe, a te kocie to chyba nie...

szczutek:
W sumie i masz rację, że chyba cymbały, ale te nazywają się tak... cymbalsko... I kojarzą mi się z Adolfem Nowaczyńskim.

Cezarian:

--- Cytat: szczutek w 13 Września 2010, 14:39:20 ---W sumie i masz rację, że chyba cymbały, ale te nazywają się tak... cymbalsko... I kojarzą mi się z Adolfem Nowaczyńskim.

--- Koniec cytatu ---
I z Panem Tadeuszem, nazwiska wódczanego.
A co do organów (cymbałów), to w wersji Monty Pythona nie trzeba było mysich piszczałek szkolić, za to zdecydowanie więcej się ich zużywało na jeden koncert.
Kocie i mysie organy możnaby jakoś pogodzić. Koty na pewno nie miałyby nic przeciwko.

Bruxa:
Abstrahując od kotów, podoba mnie się określenie "joke organ". Dodam, że nie wiem czemu  ;D

Za to a propos kocich organów - takie znalezisko:
http://catpianofilm.com/watch-the-film/
Nick Cave narratoruje  :)

Titulków nie ma, ale obrazki wszystko opowiadają.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej