Kategoria ogólna > Miejsce dla trolli
Humor antracytowy (wg wzornika addytywnego R=0, G=0 B=0)
Psiakostka:
Student pyta wykładowcę:
-panie profesorze, czy to prawda, ze bije pan swoja żonę?
-Nie, to nie jest prawda. Jeszcze nie jestem profesorem.
Stefan:
No muszę. Uwaga, Stare.
- Na każde pytanie można odpowiedzieć tak, nie, nie wiem.
- Tak? A jak zapytam: Czy przestał pan już brać łapówki?
Psiakostka:
ale to już jest humor w kolorze wenge a nie antracytowym...
np.:
-> Wczoraj śmialiśmy się z dziadkiem do utraty tchu. Dziadek wygrał.
-> Michael Jackson to jedyny solista, który się rozpadł.
Cezarian:
Czy to będzie tak?
- Mój dziadek zabił podczas wojny faszystę.
- Jak?
- Zastrzelił się.
Fasiol:
-A mój dziadek zginął w Oświęcimiu.
-Ojej,pewnie z głodu?
-Nie,po pijaku wypadł z wieżyczki strażniczej.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej