Potwierdzam spostrzeżenia De Loeve. Jest 25 odcinków, tyle zostało nadanych, przy czym nie mam niestety pojęcia jak się kończą, bo niestety nie przsłuchałem do końca. Mam jedynie nadzieję, że kończą się dobrze, bo w przeciwnym wypadku niewiele osób poszłoby do kina, żeby to obejrzeć. Z drugiej strony, znając Janczarskiego, raczej nie jest możliwy pozytywny rozwój wypadków. To najprawdopodobniej przesądziło o nieudanej kolaudacji tego słuchowiska i wrzuceniu go pod półki archiwum. W ten sposób słuchowisko stało się pierwszym na świecie podpółkownikiem, zaś, co dziwne, w kinach ukazało się dopiero po 1989r. Do tego błędy dystrubucyjne - wyświetlanie słuchowiska po zakończeniu seansów, brak napisów, gadżetów, panoramicznego dżwięku, zrobiły swoje. Miary nieszczęścia dopełniły: wypadnięcie książki z lektur szkolnych oraz antyreklama określająca słuchowisko jako remake przedwojennego, biało-czarnegi i niemego słuchowiska o Szczepciu i Tońciu w Jezioranach.